Córka Andrzeja Turskiego: Dziękuję Wam za krew dla taty

2013-12-21 4:00

Stan Andrzeja Turskiego (70 l.) nadal jest krytyczny. Wszyscy martwią się o jego przyszłość. Zakończyła się właśnie zbiórka krwi dla popularnego dziennikarza. Jej rezultat przeszedł wszelkie oczekiwania. Córka Turskiego Urszula Chincz była bardzo wzruszona odzewem. Teraz podziękowała wszystkim, którzy wsparli jej tatę.

Kilka dni temu Chincz wraz z Tomaszem Kammelem (42 l.), kolegą z "Pytania na śniadanie", apelowali o pomoc dla Turskiego. Potrzebna była krew grupy A(Rh-). "Super Express" również opublikował ich apel. Odzew był ogromny. Chincz była wzruszona. Podziękowała wszystkim, którzy oddali swoją krew.

"Dziękuję każdemu, kto już był w stacji krwiodawstwa, i każdemu, kto wkrótce się wybiera! Takich Andrzejów Turskich w całej Polsce jest więcej. Krew nie marnuje się nigdy - każda kropla jest dosłownie życiodajna! Dziękuję Wam, w imieniu swoim i Taty! Wasze zaangażowanie to najpiękniejszy wyraz sympatii i wsparcia dla drugiego człowieka" - napisała pani Ula w Internecie.

PRZECZYTAJ: Smutne święta rodziny Andrzeja Turskiego. Lekarze nie wybudzą prezentera ze śpiączki

Prowadzący "Panoramę" po rozległym zawale, który przeszedł ponad dwa tygodnie temu, trafił na oddział intensywnej terapii w warszawskim szpitalu MSWiA. Wciąż utrzymywany jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Nie wiadomo, co będzie z nim dalej, gdyż jego organizm jest bardzo osłabiony.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki