Czesi chcieli nam ukraść Ewę. Farna się nie dała!

2015-09-29 12:23

Ewa Farna nie miała łatwo w Czechach! Okazuje się, że były naciski, by nie obnosiła się ze swoją polskością za bardzo. Na szczęście gwiazda nie dała się zmanipulować!

Lato Zet i Dwójki. Ewa Farna znów przytyła

i

Autor: fotomontaż "SE"

Ewa Farna pochodzi z polskiej rodziny, mieszkającej od lat na czeskim Zaolziu. Wokalistka posługuje się biegle językiem polskim i czeskim! Nawet jej fanpage jest prowadzony w dwóch językach. Jak się jednak okazuje Czesi wcale nie byli zachwyceni podwójną "tożsamością" Ewy. Nasi sąsiedzi naciskali na gwiazdę, by nie obnosiła się ze swoją polskością.

Farna jednak nie zamierzała odpuszczać! Upierała się, by jej imię było pisane przez "w", a nie "v", jak sugerowano i pilnowała tego w wywiadach. - Powiedziałam, że jestem Polką i nie będę się tego wypierać. Ostatecznie wywalczyłam swoje - chwali się w rozmowie z Faktem.

Zobacz: Zamachowski załatwił pracę córce. Była żona jest wściekła!

Ewa Farna w wieku 11 lat odniosła swój pierwszy sukces właśnie w Czechach, gdzie wygrała konkurs piosenki na czeskich Morawach. Niedługo potem zwyciężyła w Europejskim Festiwalu Młodzieży w Sosnowcu i na Konkursie Piosenki Dziecięcej w Hawierzowie. 6 listopada 2006 roku, w wieku 13 lat, zadebiutowała na czeskim rynku muzycznym z albumem Měls mě vůbec rád, bardzo popularnym w Czechach i na Słowacji.

Druga płyta, zatytułowana Ticho, ukazała się 1 października 2007. Na polskim rynku muzycznym zadebiutowała wydanym 9 listopada 2007 przez Universal Music Polska albumem Sam na sam, który jest polską wersją pierwszego czeskiego albumu Měls mě vůbec rád.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają