To już nie pogłoski, a bardzo realny scenariusz przyszłości Dariusza K.! Muzyk, który prowadząc auto pod wpływem kokainy zabił kobietę, może uniknąć 12-letniego pobytu za kratami. Jakim sposobem? Wystarczy, ze zacznie sypać dilerów gwiazd.
- Dariusz K. może nam bardzo pomóc. Chętnie wysłuchamy, co ma do powiedzenia - mówił w głównym wydaniu "Wiadomości" zakamuflowany oficer policji.
Zobacz: TANIEC Z GWIAZDAMI. Koterski: Ludzie, którzy zarabiają ciałem żrą pizzę i hamburgery! [WIDEO]
W świecie show-biznesu zawrzało. - Jesteśmy zdziwieni, że o tak delikatnych kwestiach poinformowano w programie oglądanym przez miliony - komentuje w tygodniku "Na żywo" osoba z otoczenia Górniak.
- Policjanci, z obawy przed narkotykowymi bossami chowali twarze. Zapowiedzieli, że w razie konieczności będą chronić Dariusza K. przed zemstą przestępczego świata. Dlaczego w takim razie narażają jego bliskich? Przecież twarze jego żony, syna, członków nowej rodziny znają wszyscy! Jeśli namówili go do zeznań, powinni trzymać to w tajemnicy. Dać mu status świadka koronnego i wywieźć z kraju, a nie trąbić o tym w mediach - komentuje anonimowy informator.
Czy Edyta Górniak i jej syn mogą czuć sie bezpiecznie?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail