EWA FARNA - WYPADEK: Otworzyłam oczy i zobaczyłam ZAKRWAWIONE NOGI. Nie mogłam uwierzyć, że wysiadłam z SAMOCHODU o własnych siłach

2012-05-24 16:14

Na portalu Plejada.pl opublikowano szczery wywiad z Ewą Farną. Artystka opowiedziała o swoim wypadku, do którego doszło we wtorkowy poranek. Zasnęła prowadząc auto Volkswagen Tiguan, a kiedy się zbudziła było już za późno. Po tym, jak otworzyła oczy zobaczyła zakrwawione nogi i ręce. Prawdziwa panika dopodała ją dopiero, kiedy ujrzała zmasakrowany samochód. Nie mogła uwierzyć, że wysiadła z niego o własnych siłach.

Ewa Farna we wtorek, 22 maja 2012, miała wypadek samochodowy. Portal Plejada.pl opublikował szczery wywiad z piosenkarką. Gwiazda opowiedziała w nim jak wyglądał poranek, kiedy doszło do tragicznego wydarzenia.

Artystka wracała drogą z Cieszyna do domu. Prawdopodobnie przysnęła i zbudziło ją dopiero trzęsienie prawych kół. Próbowała skręcić z powrotem na drogę, ale niestety było już za późno. Jechała prosto na drzewo. Szybko uświadomiła sobie, że grozi jej zderzenie czołowe. Chciała odbić kierownicą w drugą stronę.

- Potem pamiętam tylko tyle, że otworzyłam oczy i zobaczyłam zakrwawione nogi. Dotknęłam głowy i zauważyłam krew na rękach. Bałam się, czy gdzieś nie wycieka benzyna, albo że coś może się zapalić... No i wysiadłam z samochodu. Widziałam jakąś panią, która dzwoniła po pogotowie. Za nią przyjechał samochód, a w nim znajomi rodziców. Zadzwonili do taty. Pamiętam jeszcze, że ciągle prosiłam, by przyjechali rodzice i pytałam się, czy komuś się coś nie stało - opowiada Farna.

- Dopiero potem odwróciłam się i ujrzałam samochód i to w jakim jest stanie. W tym momencie dopadła mnie panika, histeria, sprawdzałam, czy mam ręce, nogi. Nie mogłam uwierzyć, że wysiadłam z samochodu o własnych siłach... - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki