Jan Kliment - trener i partner taneczny Natalii Siwiec w Tańcu z Gwiazdami od samego początku nie ukrywał swojej sympatii do modelki. Już w w czasie zdjęć do pierwszego odcinka stwierdził, że czuje się zawstydzony, gdyż Natalia jest „bardzo sexy”. Wzajemną sympatię tancerzy można zresztą zaobserwować na parkiecie. A co na to mąż Natalii?
- Janek jest super słodziakiem, jest chemia miedzy Jankiem i Natalią i razem stanowimy świetny team. Ja jestem ich kurierem i dowożę im plastry na nogi a także dania ze wszystkich kuchni świata, jak tylko sobie wymyślą - czytamy na portalu „interia.pl” wypowiedź męża modelki.
Zobacz też: Natalia Siwiec chowa swoje piersi pod wygniecioną sukienką! Wpadka?
Wygląda na to, że Natalia może liczyć na jego wsparcie i bardzo dobrze, bo udowodniła, że dopiero się rozkręca. W ostatnim odcinku jej występ zaowocował pierwszą dziesiątką jaką w tegorocznym Tańcu z gwiazdami pokazał najbardziej wymagający juror - Michał Malitowski.
- Olbrzymi postęp. Jestem w szoku. Zrobiłaś kawał dobrej roboty- mówił Malitowski po występie Natalii Siwiec. - Twoje błędy i waleczne serce mnie inspirują - dodał juror.
Już dziś Natalia Siwiec i Jan Kliment zmierzą się z kolejnym stylem tanecznym! Śledź relację na żywo z Tańca z gwiazdami na SE.PL!
Polub Se.pl na Facebooku