Jerzy Cnota nie żyje. Umarł zbójnik z Janosika

2016-11-12 3:00

Nigdy nie zagrał głównej roli, ale trudno było go przegapić. Jerzy Cnota (?74 l.) miał duże wąsy i charakterystyczny akcent. Najczęściej grywał Ślązaków. Największą popularność przyniosła mu jednak rola Gąsiora w serialu "Janosik". Niestety pan Jurek niczego już nie zagra. Zmarł 10 listopada. Aktor miał chorą trzustkę.

To smutna wiadomość dla fanów sympatycznego wąsatego aktora znanego z roli w kultowym "Janosiku" oraz z takich filmów jak "Sól ziemi czarnej", "Perła w koronie" czy komedii "Miś".

- Wielki artysta! Wspaniały kabareciarz. Doskonale czuje się na estradzie. I tak będziemy o nim zawsze pamiętać. A będzie żyć co najmniej 100 lat, bo jest pełen energii i twórczej pasji - mówił niedawno o Cnocie śląski aktor Bernard Krawczyk (85 l.).

Ale niestety pomylił się. Jerzy Cnota zmarł niedługo po swoich 74. urodzinach.

Aktor miał poważne problemy ze zdrowiem już od roku. Przeszedł skomplikowaną operację wszczepienia endoprotezy biodra. Trzy miesiące temu operacja została powtórzona. Gwiazdor czuł się już dobrze i nawet wrócił do pracy. Spędził trzy tygodnie na planie "Świata według Kiepskich", w którym grał drugoplanową rolę Kopcińskiego. Jednak pod koniec października stan zdrowia pana Jerzego nagle się pogorszył. Cnota trafił do szpitala w Chorzowie z powodu ostrego bólu brzucha. Niestety, nie udało się go wyleczyć.

Zobacz też: Nie żyje Jerzy Cnota. Dlaczego nigdy się nie ożenił? Ostatni wywiad aktora dla "Super Expressu"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki