Kraśko zdradza szczegóły porodu żony: "Czułem się tak, jakbym był kierownikiem"

2017-01-24 12:39

Piotr Krasko wyznał, jakie obawy miał, gdy rodziły się jego dzieci. Kiedy na świat przyszła Lara, najmłodsza pociecha dziennikarza, ten był bezrobotny. Czego się bał Kraśko? Co do jego życia wniosło rodzicielstwo?

Piotr Krasko w wywiadzie dla "Gali" bardzo ciepło opowiada o swoich dzieciach i żonie. Wspomina narodziny każdego dziecka. - Za pierwszym razem się spóźniłem, bo Konstanty przyszedł na świat wcześniej niż się spodziewaliśmy. Kiedy rodził się Aleksander, już przy tym byłem i okazało się to wspaniałe. A za trzecim razem, w przypadku Lary, czułem się tak, jakbym był kierownikiem oddziału położniczego - wspomina dziennikarz. Piotr Kraśko po 11 latach współpracy z TVP został zwolniony. Pech chciał, że dziennikarz stracił prace 3 dni przed narodzinami swojej córeczki, lary. Jak to przetrwał? - Moment narodzin ma w sobie coś tak niezwykłego, energetycznego, że wiesz, że ze wszystkim dasz sobie radę - podkreślił w wywiadzie. Krasko nie szczędził ciepłych słów w stosunku do swojej żony, Karolinie Ferenstein-Kraśko. - To wspaniałe, obezwładniające wręcz uczucie zobaczyć, jak kobieta, którą kochasz i podziwiasz, zostaje matką twoich dzieci - zachwyca się dziennikarz.

Zobacz: Zmartwiona Karolina Szostak: "życzą mi efektu jo-jo"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki