Królowa Elżbieta II umrze z głodu? Dramat w pałacu Buckhingham

2017-10-16 4:00

To koniec tostów z dżemem pomarańczowym, grillowanej ryby i torcika czekoladowego, tak uwielbianego przez królową Elżbietę II (91 l.). Kucharze z pałacu Buckhingham rzucili prestiżowe posady i opuścili królewską kuchnię.

Rodzina królewska ma nie lada problem. Wybitni kucharze, którzy dotąd dbali o królewskie podniebienia zbuntowali się i zwolnili z pałacu Buckhingham. Powód? Od dłuższego czasu musieli krążyć między wszystkimi królewskimi posiadłościami. Królowa coraz częściej przebywa w pałacu w Windsorze, książę Karol (68 l.) organizuje wystawne przyjęcia w Clarence House w Londynie, a wykwintnych dań domagają się także książę William (35 l.), który z rodziną mieszka na drugim końcu Londynu w pałacu Kensington, i rezydujący w Nottingham Cottage książę Harry (33 l.). Przemęczeni wirtuozi smaków za wojaże nie dostawali żadnych dodatkowych premii, nie mogli też liczyć na dni wolne. W sumie odeszło siedmiu kucharzy i siedem osób z kuchennego personelu.

Zobacz: Mielcarz przeszła ekstremalną metamorfozę! Dziś tłumaczy dlaczego

Przeczytaj też: Justyna Steczkowska wróciła do męża?

Polecamy: Szok! Gwiazda TVN-u pokazała zdjęcie sprzed lat! Poznajecie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki