Pożegnanie Zuzanny Kolskiej: "Po ludzku nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego ogarnąć"

2014-07-29 22:28

Rodzina i przyjaciele żegnają tragicznie zmarłą Zuzannę Kolską, córkę aktorki Grażyny Błęckiej-Kolskiej i reżysera Jana Jakuba Kolskiego. Do kościoła w Łasku, gdzie odbyło się dziś nabożeństwo żałobne, przybyły tłumy.

- Może się rodzić taki żal. Dlaczego? - mówił kapelan odprawiający mszę – Czemu młoda, piękna, dobrze zapowiadająca się córka, przyjaciółka, wnuczka, w tak młodym wieku musi odejść z tego świata? Jaki jest w tym wszystkim cele? My po ludzku nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego ogarnąć. Każdy z nas chciałby, abyśmy żyli zawsze, szczególnie ci, których kochamy. Bo miłość to jest życie – dodał kapłan.

Jak doszło do wypadku?

Zuzanna Kolska, córka aktorki Grażyny Błęckiej-Kolskiej i reżysera Jana Jakuba Kolskiego, zmarła w czwartek 24 lipca w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym, który wydarzył się we Wrocławiu. Wraz z matką, która kierowała autem, jechały na festiwal filmowy. Auto uderzyło w znak drogowy, latarnię, wypadło z drogi i przewróciło się. Zuzanna mimo natychmiastowego przetransportowania do szpitala zmarła na stole operacyjnym, matka nie odniosła poważniejszych obrażeń.

Zuzanna miala tylko 23 lata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki