Maja Ostaszewska ZDRADZA swój PRZEPIS NA SZCZĘŚCIE!

2012-02-15 12:20

Od kiedy Maja Ostaszewska gra rolę rozhisteryzowanej Beatki w serialu PRZEPIS NA ŻYCIE, to może śmiało mówić o coraz większej popularności. I mimo że jej bohaterka odbiła męża, to i tak wszyscy ją kochają. Niedawno Maja zwyciężyła w rankingu czytelników TELE TYGODNIA i została uznana za NAJLEPSZĄ AKTORKĘ.

Nie da się ukryć, że serial "Przepis na życie" stał się "przepisem na sukces" dla aktorów w nim grających. Niektórzy z nich, ci mniej znani stali się nagle gwiazdami czerwonych dywanów i pierwszych stron gazet. Wśród nich znalazła się Maja Ostaszewska, która mimo że od lat gra w serialach i na deskach teatru, to dopiero "Przepis na życie" zapewnił jej pełną rozpoznawalność, tytuł "najlepszej aktorki" oraz statuetkę TeleKamery. Ten rok z pewnością był dla Mai bardzo szczęśliwy!

Dlatego aktorka zdradziła w magazynie "Show" swój własny przepis na szczęście. Okazuje się, że osiągneła je dzięki trzem składnikom: rodzinie, pasji oraz odwadze. Rodzina daje jej dystans do świata oraz show-biznesu, który bywa bezwzględny. - Staram się być jak najlepszą mamą. Taką, która ma czas dla dzieci i która jest świetnie zorgniazowana - wyznała Maja w rozmowie z "Show".

Kolejnym punktem w przepisie Mai jest pasja, czyli w jej wypadku - aktorstwo. - Nie mogłabym z niego zrezygnować - szczerze wyznała aktorka w "Show". Co ciekawe, sama Maja uważa, że decyzja o przyjęciu roli Beaty była odważna, ale odwaga jest trzecim składnikiem przepisu na szczęście, dlatego aktorka musiała zaryzykować.

- Zaryzykowałam. Zagrałam "tę drugą", która odbiła męża głównej bohaterce. Taka postać nie wzbudza sympatii - powiedziała aktorka, a my jesteśmy jej wdzięczni za podjęte ryzyko! Chcemy więcej Beatki, bo przy jej scenach pękamy ze śmiechu!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki