Michał Malitowski z Brukselą związany jest wyjątkowo mocno. To właśnie tam na świat nieco ponad tydzień temu przyszła jego córka Lia. Żona jurora "Tańca z gwiazdami" pochodzi z Belgii. Para do Brukseli wpada często. Mają tam wielu znajomych. Nic więc dziwnego, że wtorkowe zamachy w metrze i na lotnisku były dla nich ogromnym wstrząsem. Juror doskonale zna miejsce, w którym terroryści wysadzili się w powietrze. Na Facebooku poinformował, że obok stacji Maelbeek często parkuje samochód.
- Miejsce, w którym parkuję samochód każdego tygodnia. Miejsce, w którym urodziła się moja córka. To może się przydarzyć nam wszystkim. Pozostańmy zjednoczeni – napisał na Facebooku Malitowski.
Na szczęście jurorowi "Tańca z gwiazdami" i jego rodzinie nic się nie stało.
ZOBACZ: Słodkie zdjęcie córeczki Michała Malitowskiego! Wiemy jak ma na imię!