Marcin Mroczek: Cieszę się, że znów będę tatą! [ZDJĘCIA]

2017-06-19 4:00

Słońce, plaża, pierwsze zabawy z synem w morzu. Tak Marcin Mroczek (35 l.) spędził ostatnich kilka dni nad Bałtykiem. A że już w wakacje jego piękna żona Marlena Muranowicz (29 l.) ma zaplanowany poród, to był idealny moment na kilka dni relaksu. Gwiazdor "M jak miłość" w rozmowie z "Super Expressem" zdradza, że już nie może doczekać się dnia, w którym po raz drugi zostanie tatą.

- Nad morzem spędziliśmy pięć dni, zrobiliśmy sobie przedłużony weekend. Mój syn po raz pierwszy rozumiał, że był nad morzem. Był zafascynowany. Oczywiście jak to małe dziecko, ciągnęło go do wody, a ja musiałem go pilnować. Bawił się w piachu, graliśmy razem w piłkę i korzystaliśmy z pięknej pogody. Mama w tym czasie odpoczywała - opowiada Marcin.

Marlena ma zaplanowany poród za mniej więcej dwa miesiące. Rodzice już nie mogą się doczekać nowego członka rodziny, a Ignacego zastanawia rosnący brzuch mamy. - Nie mam pewności, czy Ignaś zdaje sobie sprawę z tego, że wkrótce będzie miał rodzeństwo. Chętnie jednak przytula się do brzuszka mamy. Próbujemy go uświadomić w tym, że niedługo nie będzie sam na tym świecie - dodaje.

Małżonkowie są przekonani, że chłopiec będzie dbał o swoją siostrzyczkę bądź braciszka. - Mały z pewnością będzie się cieszył z rodzeństwa. Uwielbia dzieci. Jak mój brat przyjeżdża do nas ze swoją córką, to on jest nią zauroczony. Mam nadzieję, że tu również będzie podobnie i Ignaś nie będzie zazdrośnikiem, tylko opiekuńczym bratem - dodaje.

ZOBACZ: Gwiazdy "M jak miłość" w świątecznym odcinku Familiady

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają