Martyna Wojciechowska dostała mandat w Walentynki i obraża policjanta

2014-02-15 0:25

Walentynki 2014 to niezbyt szczęśliwy dzień dla Martyny Wojciechowskiej. Podrózniczka dostała mandat. Pochwaliła się tym na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych.

Mandat wojciechowskiej

i

Autor: archiwum se.pl

Martyna dostała mandat wysokości 200 zł. Za co? Ona twierdzi, że za trzymanie w ręku telefonu komórkowego podczas prowadzenia samochodu. Podróżniczka jest tym faktem tak rozżalona, że zdjęcie mandatu wrzuciła na swój oficjalny profil na społecznościówce, a policjanta który go wystawił, nazwała gburowatym.

"Cudowne Walentynki... Właśnie dostałam mandat 200 zł za to, że stojąc w korku sprawdziłam coś na mapie w telefonie! Jak się dowiedziałam od gburowatego policjanta - "w samochodzie telefonem nie można się nawet podrapać, nie można go trzymać w ręku, bo to znaczy, że jest używany". Może i tak, choć uważam to za przesadę i to dniu kiedy wszyscy powinniśmy się kochać! Oczywiście nie dam sobie popsuć nastroju :-))) WITH LOVE! Wasza M. "

Może się trochę czepiamy, ale wydaje się, że dzień zakochanych to nie "dzień bez mandatu",  a posługiwanie się telefonem w czasie jazdy karane jest mandatem dlatego, że ta czynność odwraca uwagę kierowcy od tego co dzieje się na drodze. Co z kolei może być tragiczne w skutkach.

ZOBACZ: Martyna Wojciechowska źle znosi rozłąkę z dzieckiem!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki