Mel Gibson o Johnie Lennonie: DOBRZE, że ZGINĄŁ. Jednego ŻYDA MNIEJ

2012-04-14 14:30

Po raz kolejny aktor i reżyser Mel Gibson (56 l.) dał się poznać ze swojej antysemickiej strony. Reżyser "Pasji", filmu przedstawiającego życie Jezusa, w niewybrednych słowach wyraził się o legendarnym Johnie Lennonie (†40 l.), wokaliście zespołu The Beatles.

- Cieszę się, że nie żyje, bo zasłużył na śmierć. Przynajmniej jednego "Żyda" mniej na świecie. Uważał się za pier... mesjasza. A ten cały holokaust to wielka pi... - powiedział. Te słowa, w liście przesłanym do kilku amerykańskich gazet, ujawnił scenarzysta Joe Eszterhas, który pracował razem z Gibsonem nad filmem "The Maccabees".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki