Michał Olszański: Moja wnuczka Nadia będzie gwiazdą

2012-01-03 3:00

Co to za piękny widok. Dumny i szczęśliwy dziadek bawiący się z wnusią! Gwiazda telewizyjnej Dwójki Michał Olszański (58 l.) miał wreszcie trochę czasu, aby zająć się ukochaną wnuczką Nadią (2 l.). Jest w nią wpatrzony jak w obrazek. - Nadia lubi się prezentować przed ludźmi, jak ma publiczność, to dostaje fajnego napędu. Nieskromnie mówiąc, ma to po mnie - mówi nam Olszański, przewidując gwiazdorską przyszłość małej.

Olszański to człowiek niezwykle zapracowany. Oprócz "Pytania na śniadanie" w telewizyjnej Dwójce i "Expressu reporterów" prowadzi również audycję "Godzina prawdy" w radiowej Trójce. Więc kiedy tylko może, wolny czas spędza z ukochaną wnuczką Nadią. Wprowadza ją w świat dorosłych.

Pana Michała spotkaliśmy ostatnio na warszawskim Żoliborzu. To właśnie tu wraz ze swoimi rodzicami - Jankiem i Małgosią - mieszka mała. - Nadia to bardzo towarzyska, ufna i szalenie otwarta dziewczynka - mówi "Super Expressowi". - Marzę, żeby nauczyć ją jeździć na nartach. Sądzę, po jej zdolnościach ruchowych, że jest do tego urodzona. Trzeba będzie jej co chwila coś podtykać, zobaczyć, w czym się dobrze czuje - dodaje Olszański.

Jednak oprócz talentów sportowych wprawne oko dziennikarza widzi w niej przyszłą gwiazdę.

- Lubi się prezentować przed ludźmi, jak ma publiczność, to dostaje fajnego napędu, wyraźnie to jej sprawia przyjemność. Myślę, że nieskromnie mówiąc, ma to po mnie, bo ja też jako dziecko to lubiłem... Zresztą nieważne, co będzie chciała robić w życiu, i tak zawsze będzie moją perełką - mówi czule Olszański.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki