Michał Wiśniewski ćwiczy "Spier*alanie" przed życiem? [+18]

ssk

2016-08-04 13:38

Michał Wiśniewski, lider kultowego zespołu Ich troje, lubi angażować się w różne poboczne projekty. Od najmłodszych lat na estradzie wykazywał niezwykłe zdolności aktorskie. Jego charyzmatyczny głos idealnie nadaje się do nagrywania audiobooków. Piosenkarz właśnie dał próbkę swoich umiejętności. Sprawdź jak wypadł!

Najnowsze z działu

To trzeba zobaczyć

Maryla Rodowicz pokazała biust. Naprawdę! Kopara opada! Doda może tylko pozazdrościć. ODWAŻNE ZDJĘCIE

Poruszająca historia

Aż serce pęka. Córka Jakuba Rzeźniczaka trafi na terapię. Jej matka mówi o wyjeździe z kraju i zmianie nazwiska. Wstrząsający wywiad Eweliny Taraszkiewicz

Co dalej po odejściu z TVP?

Aleksander Sikora widziany w Polsacie! "Rozgląda się za nową robotą"

Zobaczcie zdjęcie

Tak wyglądała Dorota Wellman, zanim przytyła przez chorobę. Ludzie w szoku. "Jaka szczupła była"

Zobaczcie sami

Zobaczyliśmy z bliska twarz 65-letniej Grażyny Wolszczak i aż nie wierzymy! Co ona sobie robi?! Nowe zdjęcia wszystko pokazały

Michał Wiśniewski kocha muzykę, ale gdyby tylko dostał poważną propozycję, na pewno zostałby aktorem. W końcu posiada talent, czemu dał wyraz na niejednym koncercie zespołu Ich Troje. Michał lubi sprawdzać się w nowych rolach. Niedawno wziął udział W kontrowersyjnym roaście, którego był głównym gościem.

Zobacz: Roast Michała Wiśniewskiego. Ostre żarty ze ŚMIERCI Przybylskiej! [+18]

Umiejętności aktorskie oraz zamiłowanie do używania soczystego języka był na pewno kryterium, jakie musiał spełniać lektor krótkiego opowiadania pod tytułem "Spier*alanie". W sieci pojawiło się nagranie. Michał swoim niesamowitym głosem czyta kolejne wersy opowiadania i wychodzi mu to naprawę dobrze!

Autorką "Spier*alania" jest Adelajda Truścińska, młoda literatka, która posługuje się też pseudonimami Adelka Cośtam i Adelka Cośtamgówno. - Nikt nie wie nic, i w ogóle o co w ogóle chodzi, nie wiadomo co tu robi i skąd, co ona zrobiła, jakieś teksty - nie wiadomo skąd, i jest tu - czemu, Chryste, Boże, ale ok, Jezu Chryste, może będzie dobrze - pisze o sobie autorka.

Jak Wam sie podoba opowiadanie? Jak Wiśniewski wypadł w nowej roli? Piszcie w komentarzach!

Zobacz: Roast Wiśniewskiego - Wierzbickiej nie śmieszył żart o śmierci Przybylskiej