Nie będzie wspólnej okładki z Weroniką Rosati. Adamczyk nie chce się chwalić nowym związkiem

Rumiany romans Piotr Adamczyka i Weroniki Rosati wypłynął do mediów, gdy szarża samochodem wrzuciła parę kochanków do przydrożnego rowu. Stamtąd wyciągnęli ich policjanci. I rozgorzała burza! Bo czemuż Piotr nie chciał się pochwalić związkiem z jedną z najbardziej ponętnych polskich aktorek? Czemu jeszcze nie zapozowali w ekskluzywnym magazynie plotkarskim? Czemu nie wybrali się wpólnie na prezentację butów lub kosmetyków? Tygodnik "Na żywo" donosi, że to sprawka Adamczyka. Aktor, który był papieżem, boi się sparzyć na swoim kolejnym związku. Ciągle żywy w jego pamięci jest romans z Kate Rozz, na której kolanach położył swą blond główkę, aby zapozować w sesji okładkowej dla magazynu "Viva". Znajomy pary twierdzi, że Piotr darzy Weronikę uczuciem, ale uprzedził ją, że nie będzie opowiadał o ich miłości. - Było jej przykro, gdy nie przyszedł na premierę jej filmu "Obce ciało". Uprzedził ją lojalnie, że nie będzie ułatwiał jej zdobywania ról. Sparzył się boleśnie, godząc się na wywiady z Kate Rozz - tłumaczy.

Powoli jednak para zaczyna objawiać się szerszej publiczności. Świadczy o tym chociażby obecność Adamczyka przy boku Rosati na rozdaniu Złotych Globów. Aktor towarzyszy też Weronice w szpitalu, gdzie aktorka przechodzi liczne zabiegi rehabilitacyjne. Wypadek, który spowodował Adamczyk może poważnie odbić się na karierze Weroniki ze względu na kontuzję nogi.

Zobacz: Weronika Rosati nie zagra w serialu przez Adamczyka!

Polecamy: Weronika Rosati czy Kate Rozz? Porównujemy figury obu partnerek Adamczyka