Obraziła się, że nie założyła majtek

2013-08-28 14:00

Monika Pietrasińska najpierw pozuje bez bielizny na oficjalnej imprezie, a teraz walczy o swoje dobre imię. Urocza niekonsekwencja króliczka Playboya.

Wszystko zaczęło się od konferencji prasowej serialu „Miłość na bogato”. Monika Pietrasińska (25 l.) pojawiła się na prezentacji pierwszego odcinka, w bardzo odważnej kreacji. Tiulowe wstawki, w jej „małej czarnej”, aż prosiły się o delikatne przesuniecie o kilka centymetrów.

Dodatkowo, tego wieczoru początkująca aktorka, postawiła na wygodę rezygnując z bielizny. Niesforna sukienka, plus brak majtek, nie mógł ujść uwadze doświadczonych fotoreporterów, obecnych na konferencji. Rezultat - na kilku zdjęciach Monika pokazała nieco więcej, niż by chciała, bowiem jej wzgórek łonowy, stał się hitem tygodnia.

>>> Patrycja Wojnarowska ma konkurentkę. Pokazała jeszcze więcej!

Jednak jak się okazuje, skromność gwiazdy miesięcznika dla panów, nie zna granic. Monika poruszona tym, ile negatywnych komentarzy, pojawiło się na jej temat, postanowiła bronic swojego dobrego imienia. Zawracając się z prośbą, do jednego z portali, o usunięcie jej oficjalnych zdjęć, z przypomnijmy, oficjalnej imprezy, na której była w pracy. I jak możemy się domyślać, świadomie wybierała kreacje, która miała podkreślić jej bezdyskusyjne atuty.

Oświadczenie cytuje portal Pudelek.pl
Mandatka została narażona na komentarze uwłaczające godności, określające poszkodowaną jako osobę lekkich obyczajów, której jedynym celem jest uzyskanie łatwym kosztem sławy oraz uwagi, a także sugerującej brak jakiegokolwiek talentu.
Powyższe opinie naruszają w sposób istotny sferę psychiczną Mandatki.”

Mandatka, czyli pruderyjna i niekonsekwentna playmate następnym razem zastanowi się pewnie dwa razy nad wyborem kreacji, wszak to, co opatrzone, powszednieje i przestaje być pożądane.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki