Pierwsza randka odc. 1. Rozmowy o zakupach w sex shopie

2017-03-17 10:29

Za nami pierwszy odcinek programu "Pierwsza randka". W restauracji pojawiło się wiele par, które szukają miłości. Wspólną kolację zjedli również Magdalena i Lech, oraz Piotr i Dorota. Sprawdź, czy między elegancką bizneswoman i instruktorem jogi zaiskrzyło. A może czarująca nauczycielka geografii znalazła wymarzonego partnera?

W pierwszym odcinku programu "Pierwsza randka" poznało się kilka par. W restauracji pojawili się nauczyciele, budowlaniec, miłośnik siłowni czy tancerka z zespołu disco polo. Między niektórymi parami zaiskrzyło, a inne zdecydowały, że już więcej się nie spotkają. Wspólną kolację zjedli również Magdalena i Lech. Kobieta jest typem eleganckiej bizneswoman, która marzy o mężczyźnie, który jej zaimponuje. Na randkę umówiła się z instruktorem jogi.

Okazało się, że oboje pochodzą z Katowic i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Zarówno Magdalena jak i Lech uwielbiają życie i sami uważają się za hedonistów. - Widziałbym cię w gorsecie, wysokich butach i lateksie - próbował żartować Lech, ale jego towarzyszka nie chciała kontynuować tego tematu.

Lech jest sporo od niej, jednak Magdalena przyznała, że wiek nie ma dla niej żadnego znaczenia, gdyż szuka mężczyzny, który ma poukładane w głowie i w życiu. Zdradziła również, że najbardziej pociągającym organem u partnera jest dla niej mózg. Finalnie para zdecydowała się na dwa oddzielne rachunki, co nie spodobało się Magdzie. Według niej, to mężczyzna powinien zapłacić za kolację.

Uroczy wieczór zapowiadał się również przed Piotrem i Dorotą. Piotr to uśmiechnięty, rozgadany singiel, który kocha swoją pracę, a w związkach kieruje się zasadą: „wygląd przyciąga, a charakter zatrzymuje”. Przed randka w ciemno czuje się trochę niepewnie, gdyż nie zna swojej towarzyszki. Dorota natomiast to, czarująca nauczycielka geografii.

Pierwsza stresująca sytuacja pojawiła się już przed kolacją, gdy Piotr wybrał whisky, a Dorota zamówiła tylko wodę. Wyznała także, że od 6 lat nie była na imprezie… Nie przeszkodziło to Piotrowi oznajmić: „Przymierzałem szpilki w sex shopie, chodzenie w nich to sztuka”. Wątek ten zaciekawi Dorotę, choć sama nigdy nie była w takim miejscu. Wydawać by się mogło, że różnica wieku oraz temperamentu sprawią, że drugiej randki nie będzie, a jednak są szanse na kolejne spotkanie.

Zobacz: Marta Manowska: Chcę już zostać mamą!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają