Piotr Kupicha: Synowie zawsze będą dla mnie najważniejsi

2013-08-29 4:30

Stało się. Piotr Kupicha (34 l.) rozwiódł się z żoną Agatą (34 l.). Para podjęła wspólną decyzję o zakończeniu trwającego 8 lat małżeństwa. We wtorek, wyrokiem sądu w Katowicach, ich małżeństwo przestało istnieć. Jednak oboje rozstali się w pełnej zgodzie, a wszystko dla dobra ich dzieci - Adasia (4 l.) i Pawełka (8 l.).

Każdy rozwód jest w jakimś sensie dramatem dla dzieci byłych współmałżonków. Jednak jak zapewniają Agata i Piotr we wspólnym oświadczeniu, ich dwaj synowie wciąż będą pozostawać pod opieką obojga rodziców. "Razem troszczymy się o przyszłość i rozwój naszych synków" - napisali rodzice dzieci.

>>> Weronika Marczuk nie chce mieć nic wspólnego z Pazurą

Zresztą Piotr nieraz powtarzał, że najlepiej czuje się w domu, zajmując się swoimi pociechami. - Zawsze kiedy wracam z trasy, jestem potężnie, maksymalnie stęskniony za dziećmi... Wtedy każda chwila jest tylko dla nich - mówił w wywiadach.

Oprócz kwestii dotyczących rodziny para musiała dojść do porozumienia co do podziału majątku. Kupicha pomimo wielkiej sławy, jaką osiągnął z zespołem Feel, pozostał człowiekiem skromnym. Nigdy nie planował zmiany miejsca zamieszkania, a stare mieszkanko w bloku na jednym z osiedli w Katowicach zamieniał jedynie na 114-metrowy apartament na strzeżonym osiedlu. I to dopiero tuż przed narodzinami drugiego syna.

Piotr zainwestował również w pensjonat w Wiśle. Małżonkowie mieli tam wydzieloną dla siebie część mieszkalną, gdzie odpoczywali od zgiełku miasta. Czy teraz właśnie tam zamieszka samotny muzyk?

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki