Kinga Rusin skończyła w marcu 46 lat, jednak figury mogą pozazdrościć jej dużo młodsze koleżanki. Wielu twierdzi, że prowadząca program "Dzień Dobry TVN" ma cało idealne. Dziennikarka do zmiany nawyków żywieniowych i zadbania o ciało skłoniły zdjęcia wysportowanej Moniki Olejnik. Kinga Rusin nie chciała pozostawać w tyle, więc wzięła się za siebie. Efekty przerosły wszelkie oczekiwania, a gwiazda TVN pokochała zdrowy tryb życia. Rusin napisała nawet o tym książkę - "Jak zdrowo i pięknie żyć, czyli ekoporadnik".
Rusin pod swoim ostatnim postem na Instagramie przyznała, że jeszcze kilka lat temu wyglądała zupełnie inaczej. - 10 lat temu wyglądałam znacznie gorzej. Zmieniłam dietę, przestałam jeść mięso, które zamieniłam na warzywa, zaczęłam pić minimum 2 litry wody lub ziołowych herbat dziennie, ruszam się, kiedy tylko mogę (a nie zawsze mi się chce), a do pielęgnacji używam wyłącznie 100% NATURALNYCH, ROŚLINNYCH kosmetyków – napisała dziennikarka.
Zobaczcie najnowsze zdjęcie Rusin! Kinga wygląda perfekcyjnie.
O ciało trzeba dbać tak samo jak o twarz. Woda z kranu pełna "uzdatniaczy", zanieczyszczone powietrze, intensywne opalanie, chemia w jedzeniu przyspieszają starzenie się skóry, która przesusza się i wiotczeje. Na www.patandrub.eu w zakładce "ciało" znajdziecie wszystko czego potrzeba, żeby Wasza skóra odzyskała sprężystość, jędrność i aksamitną gładkość. Niektórzy uważają, że jestem dobrym przykładem na to, że pomimo upływu lat można mieć dobrą figurę i skórę w naprawdę niezłej kondycji. 10 lat temu wyglądałam znacznie gorzej. Zmieniłam dietę, przestałam jeść mięso, które zamieniłam na warzywa, zaczęłam pić minimum 2 litry wody lub ziołowych herbat dziennie, ruszam się, kiedy tylko mogę (a nie zawsze mi się chce;)), a do pielęgnacji używam wyłącznie 100% NATURALNYCH, ROŚLINNYCH kosmetyków PAT&RUB, które stworzyłam z myślą o takich jak ja
Post udostępniony przez Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) 9 Lip, 2017 o 10:31 PDT