Top Model 2. Marcin Tyszka: Polskie celebrytki MAJĄ POPRZEWRACANE w głowach

2011-09-08 15:30

Światowej sławy fotograf Marcin Tyszka (35 l.), który jest jednym z jurorów w programie "Top Model. Zostań Modelką" wyznał, że nie przepada za pracą z polskimi celebrytkami. Według artysty kobiety, które zaznały sławy, gwiazdorzą i brak im profesjonalizmu.

Tyszka dziś jest bardzo znanym fotografem. Na koncie ma sesje z najlepszymi modelkami, a jego zdjęcia trafiały już na okładki najlepszych światowych magazynów. Z tego powodu sporadycznie wykonuje sesje zdjęciowe w swojej ojczyźnie. Zwyczajnie szkoda mu na to czasu.

Marcin w wywiadzie udzielonym "Faktowi", na pytanie jak układa się mu współpraca z najpiękniejszymi kobietami świata, odpowiedział:

- Dużo łatwiej pracuje się z takimi gwiazdami niż z celebrytkami w Polsce. Gwiazda prawdziwego formatu nigdy nie robi fochów, wie po co przyszła. Ona wie, że jest tak samo ważna jak fotograf, nie autoryzuje zdjęć. Negocjacje z agentami gwiazd trwają czasami miesiącami, ale już na planie, ona jest w pracy. Nie ma przedłużania, jest super profesjonalnie i miło. Dlatego też nie pracuję w Polsce, bo polskie celebrytki mają często poprzewracane w głowach i szkoda mi na to czasu - wyznał bez skrępowania fotograf.

Woli mieszkać i rozwijać się za granicą

- Mieszkam w Paryżu, tam się rozwijam, tam pracuję. To niesamowite że Claudia Schiffer sama chce ze mną pracować, to jest dla mnie wyznacznik tego, że chyba się udaje i że to co robię chyba jest dobre - powiedział "Faktowi".

Ciekawe która z polskich gwiazd przyczyniła się do fatalnej opinii Tyszki? Przypominamy, że artysta współpracował m.in z Edytą Górniak czy Justyną Steczkowską...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki