Twoja twarz brzmi znajomo. Julia Pietrucha CIERPIAŁA na planie: "Nie mogłam nawet oddychać!"

2014-04-03 12:27

Julia Pietrucha zdradza kulisy pracy na planie "Twoja twarz brzmi znajomo". Okazuje się, że nie zawsze jest tak kolorowo jak widzimy na ekranie... Zanim ucharakteryzowane gwiazdy wyjda na scenę, musza się sporo nacierpieć!

Już w pierwszym odcinku Julia Pietrucha dostała wyjątkowo trudne zadanie. Musiała wcielić się w wokalistę z zespołu PSY. Szybko okazało się, że będzie to ciężka praca nie tylko dla charakteryzatorów, ale też ogromny wysiłek dla niej.

Żeby przerobić szczupłą długowłosą blondynkę w Koreańczyka przy kości potrzeba było bardzo żmudnej charakteryzacji. Pietrucha zdradziła, że bardzo przeżyła przygotowania do pierwszego odcinka.

- Całą głowę miałam zalaną specjalną masą! Nie mogłam się ruszać, rozmawiać, a nawet oddychać. I peruka - problemem okazało się podpięcie moich długich włosów. To była naprawdę masakra - wspomina gwiazda. Na nagraniu odcinka było jeszcze gorzej! - Zanim doszło do występu, musiałam trochę poczekać, więc zaczęłam się pod tym wszystkim pocić, klej się rozpuszczał... - opowiada.

Ale wysiłek się opłacał, bo jej wcielenie w Psy zrobiło furorę - jurorzy byli zachwyceni, a Julia wygrała pierwszy odcinek. Teraz przed nią nowe wyzwanie - w sobotnim odcinku "Twoja twarz..." wystąpi jako Cleo w piosence "My Słowianie".

Polecamy: Twoja twarz brzmi znajomo. Kto jest najlepszy?

Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki