Weronika Książkiewicz: Stałam się wstydliwa, niezbyt lubię sceny łóżkowe

2011-09-08 17:00

Weronika Książkiewicz (30 l.) po urodzeniu dziecka zniknęła na jakiś czas z show-biznesu. Po powrocie do pracy, zaczęła od grania w teatrze Michała Żebrowskiego, w którym musiała poddawać się śmiałym scenom. Teraz jest jedną z głównych gwiazd serialu "Rezydencja", gdzie łóżkowe i rozbierane sceny to norma - co trochę przeszkadza aktorce.

Telewizyjna Jedynka w swojej nowej produkcji, stawia na mocny scenariusz. Będzie sporo golizny, pieszczot i scen z seksem. Śliczna Weronika została obsadzona w roli partnerki Sambora Czarnoty (34 l.).

Piękna aktorka nie przepada za momentami, w których musi stać się bardziej śmiała. Pościelowe sceny są dla niej wstydliwe i gdyby nie wsparcie serialowego partnera Sambora, nie wyszły by zbyt dobrze.

Po urodzeniu dziecka stałam się chyba bardziej wstydliwa i niezbyt lubię sceny łóżkowe - powiedziała "Faktowi" Książkiewicz.

- Na szczęście zagraliśmy już z Samborem tak dużo tego typu sytuacji, że wreszcie przestałam się stresować. Na koniec zawsze wybuchamy śmiechem, a niestety seks w tym serialu często jest nawet bardzo brutalny - dodała w wywiadzie

Seks na ekranie zawsze się sprawdza. Widać, że TVP1 wyraźnie chce przyciągnąć do siebie widzów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki