WYPADEK Ewy FARNEJ w Czechach - NOWE FAKTY. POLICJA: Farna jeszcze nie została PRZESŁUCHANA. Miała sporo szczęścia

2012-05-27 17:31

Ekskluzywna rozmowa z Vlastimilem Starzykiem, rzecznikiem policji z Frydka - Mistka. To właśnie tamtejsza policja przyjechała na miejsce wypadku, który spowodowała we wtorek  22 maja 2012 Ewa Farna.

Czy Ewa Farna została przesłuchana?
Mogę powiedzieć tak: Młoda kobieta, która rozbiła  samochód we wtorek ok. 6  rano na drodze z Trzyńca do Wędryni jeszcze nie została  przesłuchana.

Czy wykonano badanie krwi?
Wykonano badanie alkomatem. To nie jest już tak zwany balonik, to cyfrowe dokładne urządzenie, więc wystarczy... To zdarzenie traktujemy jako wykroczenie.

Czy widział Pan miejsce wypadku? Ludzie mówią, że to cud, że przeżyła.

Znam to miejsce dokładnie, bo jeżdżę tamtędy z Trzyńca i nawet jako laik mogę powiedzieć... Miała wielkie wielkie szczęście! To bardzo niebezpieczne miejsce, wyjazd z  lasu, tam jest mnóstwo drzew. Kobieta kierująca samochodem na całe szczęście uderzyła w drzewo prawym bokiem, a więc nie od strony kierowcy. Gdyby jechał z nią pasażer, nie miałby szans.

Co teraz czeka piosenkarkę?
Sankcje finansowe, utrata prawa jazdy. Na ile? Trudno powiedzieć, pół roku, rok. To zależeć będzie od wielu aspektów. Może obywatelka weźmie prawnika...

Czy będzie potraktowana sprawiedliwie? To celebrytka, idolka...

Będzie potraktowana jak każdy obywatel Czeskiej Republiki. Nieważne czy to Karel Gott czy inny słynny aktor, piosenkarz, . Nie będzie tu żadnego immunitetu.

Ma pan doświadczenie. Czy Pana zdaniem taki wypadek dla młodego człowieka pozostanie na całe życie nauczką?

Ja, gdybym był młodym człowiekiem, potraktowałbym to jako drugą szansę.

Czy w Czechach siadanie za kierownicą po alkoholu jest wielkim problemem? Czy liczba takich osób wzrasta?

Częściej niż kiedyś przeprowadzane są kontrole, więc liczba "złapanych" siłą rzeczy jest większa, ale wielkiego wzrostu chyba nie ma.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki