Wideo
Pogoda
Quizy
Elżbieta B. opuściła ostatnio więzienie i do końca zasądzonej kary będzie przebywać w areszcie domowym. Obecnie mieszka pod Lewinem, ma elektroniczną opaskę, nie może wyjeżdżać i jest pod nadzorem policji. Jednak nie złożyła broni. Po odbyciu kary chce znowu zamieszkać w domu Violetty Villas.
- Ona wykorzystuje istniejące prawo i postanowienie sądu, który przywrócił jej posiadanie domu, choć obalono dwa testamenty. W świetle prawa może tam mieszkać. To, że sytuacja jest trudna, to mało powiedziane. Kilka dni temu Elżbieta B. uwarunkowała wydanie nieruchomości zapłatą ponad 50 tysięcy złotych za rzekomo poniesione nakłady finansowe na dom - opowiada nam Małgorzata Gospodarek, synowa gwiazdy.
Posesja warta ponad milion złotych jest obecnie w rękach Gospodarków. Robią tam porządki, marzy im się uruchomienie muzeum poświęconego Villas. Jednak niczego nie można obecnie zaplanować.
- Mój mąż złożył pozew do sądu w Kłodzku o wydanie swojej nieruchomości. Czekamy na termin rozprawy. Już wcześniej prosił Elżbietę B. o wydanie nieruchomości w związku z wygranym procesem spadkowym, ale nie stawiła się w zaproponowanym terminie. Wszedł wtedy do domu matki w asyście policji - relacjonuje Gospodarkowa i dodaje: - Na razie nic nie możemy zrobić, choć proszę mi wierzyć, że wiele osób czeka na to razem z nami. Nawet gmina jest zainteresowana powstaniem takiego miejsca, a codziennie pod domem Violetty parkują autokary z turystami. Doprowadzenie tego domu do stanu używalności będzie bardzo trudne i kosztowne, a czas płynie.
W czerwcu ponownie rusza proces w sprawie znęcania się fizycznego i psychicznego nad Violettą. Rodzina gwiazdy ma nadzieję, że ich koszmar wreszcie się zakończy.
Podcasty
Playlisty tematyczne
