Sąd Rejonowy w Kłodzku uniewinnił Elżbietę B. z zarzutu dotyczącego psychicznego znęcanie się nad Violettą Villas od stycznia 2009 r. do grudnia 2011 r. Villas zmarła w domu rodzinnym na początku grudnia 2011 r. w wieku 73 lat. Prokuraturze i biegłym nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny zgonu Villas. Przyczyną śmierci artystki mogło być zapalenie płuc lub zator płucny w związku z komplikacjami po złamaniu nogi.
Proces odbywał się z wyłączeniem jawności. Według prokuratury Elżbieta B. izolowała artystkę od otoczenia i rodziny, podsycała lęk przed światem zewnętrznym, uzależniała podejmowanie decyzji od dostarczania Villas alkoholu i zmuszała artystkę do jego picia, zamykała w pokoju, zostawiała samą w nieogrzanym domu bez jedzenia, nie udzielała jej pomocy w zakresie pielęgnacji.
Elżbieta B. nie przyznawała się do winy. Ostatecznie sąd skazał ją na 10 miesięcy więzienia za nieudzielenie pomocy przed śmiercią.
Zobacz: Opiekunka Violetty Villas tłumaczy się przed sądem! "Zaszczuto mnie!"
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail