Andrzej Jaworski

i

Autor: Karolina Misztal/REPORTER Andrzej Jaworski

Andrzej Jaworski: Nikt nie będzie działał przeciwko dobrym rozwiązaniom

2016-02-09 3:00

Czy PiS poprze 500 zł dla samotnych rodziców?

"Super Express": - Poparł pan propozycję "Super Expressu" zmiany programu 500+ tak, by objął on również samotnych rodziców jedynaków. Podjął już pan konkretne działania w tym kierunku?

Andrzej Jaworski: - Wszystkie działania, które będziemy podejmować, mają służyć temu, by żadne dziecko nie było dyskryminowane. Poza tym program 500+ będzie pomagał rodzinom, co skutkuje poprawą sytuacji demograficznej. Wracając do samotnych rodziców, na pierwszej komisji finansów, która będzie się tym zajmowała, poprosimy o informację, ilu samotnych rodziców program 500+ będzie dotyczyć. Zapytamy się, czy Ministerstwo Pracy ma wyliczenia dotyczące kształtu dochodów ludzi wychowujących samotnie dzieci. Sprawdzimy, jakie dodatki pobierają matki czy ojcowie, którzy sami utrzymują swoje potomstwo. Nie chcemy nikogo dyskryminować.

- Jak idzie budowanie poparcia w PiS dla propozycji dotyczących samotnych rodziców? Arkadiusz Mularczyk w "Super Expressie" stwierdził, że trudno buduje się frakcje w weekend. Ale przecież potrafiliście wiele ustaw przegłosować w nietypowych godzinach.

- To jest dobre pytanie do wnioskodawcy projektu. Kiedy program będzie omawiany w trakcie obrad Sejmu, wtedy poszczególni posłowie będą się wypowiadać na temat programu 500+. Jestem spokojny o kształt ustawy. Nie będzie żadnej nadzwyczajnej sytuacji, która spowoduje, że ktoś będzie działał przeciwko dobrym rozwiązaniom.

- Pan poseł będzie składał jakieś poprawki w programie 500+?

- Na pewno tak, ale dopiero jak projekt będzie omawiany na komisji. Bardzo proszę o kilka dni spokoju.

- Opozycja składa swoje poprawki dla waszej propozycji. PO chce 500 złotych na każde dziecko, tak jak wcześniej obiecywała premier Szydło. Poprzecie ich projekt?

- Propozycja Platformy jest nieodpowiedzialna. Ich pomysł wywróciłby finanse państwa do góry nogami. Jako szef Komisji Finansów Publicznych będę stał na straży budżetu. PO wciąż zmienia zdanie i mówi, że program 500+ wyglądał wcześniej inaczej. Pamiętam, że cały czas była mowa o drugim i kolejnym dziecku z wyjątkiem rodzin o trudniejszej sytuacji finansowej. Platforma przez osiem lat nic nie robiła w zakresie pomocy rodzinom. Teraz chce rozwalić budżet i wciąż okłamuje opinię publiczną.

- Jak układa się współpraca z ministrem finansów Pawłem Szałamachą? Nie narzeka na program 500+?

- Z ministrem Szałamachą mam kontakt, kiedy rządowe programy omawiane są na Komisji Finansów Publicznych.

- Lider partii Razem Adrian Zandberg stwierdził, że 500 zł na dziecko jest wisienką na torcie polityki rodzinnej, a tortu nie ma. Gdzie go chowacie?

- To jest nieprawdziwe stwierdzenie i nie mogę się z nim zgodzić. To nie jest żadna wisienka na torcie. Jest to pierwszy realny, bardzo duży projekt prorodzinny po 1989 roku. Nikt wcześniej nie przedstawił lepszej i większej pomocy polskim rodzinom.

- Planujecie inne propozycje pomocy rodzinom poza programem 500+ czy spoczniecie teraz na laurach?

- Czekamy na propozycję Ministerstwa Infrastruktury dotyczącą nowych rozwiązań pomocy mieszkalnej dla młodych rodzin.

Zobacz: Arkadiusz Mularczyk: Był weekend. Trudno zajmować się samotnymi rodzicami

Nasi Partnerzy polecają