Rafał Chwedoruk

i

Autor: ARCHIWUM

Chwedoruk: To Nowoczesnej nie pomoże

2017-05-23 7:00

Prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z "SE" o nowym programie Nowoczesnej:

"Super Express": - Nowoczesna ogłasza program, wieje latami 90. i ówczesnym turbokapitalizmem. Na co liczy ekipa Petru? Bo o władzę z czymś takim to raczej nie powalczy.

Prof. Rafał Chwedoruk: - To klasyczna sytuacja w polityce. Partia otwiera się na różny elektorat, kiedy realnie walczy o zwycięstwo w wyborach. Natomiast kiedy zagrożony jest jej byt, elektorat takiego ugrupowania podlega permanentnej erozji i co gorsza - ucieka do bliźniaczej formacji. Wtedy trzeba przelicytować, uciekając w ortodoksję. To właśnie zrobiła Nowoczesna. Jej problem polega jednak na tym, że jako młoda partia, mało jest w tej ortodoksji wiarygodna. Tu, paradoksalnie, łatwiej być radykałem partiom o ustabilizowanej pozycji na scenie politycznej.

- Nie powinno być inaczej? PO już liberałów zawiodła. Nowoczesna nadal może być uważana za powiew świeżości.

- Ci, którzy mają w Polsce ortodoksyjnie rynkowe poglądy, czyli to pokolenie 30-40-latków z wielkich miast, muszą być zorientowani pragmatycznie. Czy to im się podoba, czy nie, interes banków jest ich interesem. Zgodnie z własnym interesem oddają więc głos na partię, która może odsunąć działające przeciwko nim ugrupowanie i realnie wpłynąć na procesy decyzyjne. Ostatnie wybory były głosowaniem przeciw PO, ale jak mniemam, ci, którzy wtedy zagłosowali na Nowoczesną, nie zdawali sobie sprawy, że wygra PiS i będzie rządzić samodzielnie. Dziś więc pragmatyzm będzie ich pchał w ramiona Platformy, nawet jeśli będzie tak niejednoznaczna, jak to się jej ostatnio zdarza. Dlatego uważam, że nawet to wywoływanie duchów lat 90. może nie pomóc Nowoczesnej pozostać samodzielnym bytem na scenie politycznej.

Zobacz także: Adam Bodnar: Działania policjantów spełniają definicję tortur

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany