jan maria jackowski

i

Autor: P. N.

Jan Maria Jackowski: Warto rozmawiać o nowych województwach

2017-05-11 4:00

Czy czekają nas zmiany granic na mapie kraju? Do nowych województw przekonuje Jan Maria Jackowski, senator PiS.

"Super Express": - W MSWiA powraca pomysł reformy samorządowej, która zakłada utworzenie trzech nowych województw - warszawskiego, środkowopomorskiego i częstochowskiego. Naprawdę jest sens, żeby mnożyć podział administracyjny?

Jan Maria Jackowski: - Wkrótce minie 20 lat od wprowadzenia obowiązującego podziału administracyjnego i wydaje mi się, że rozpoczęcie debaty na temat tego, czy się sprawdził, odpowiada oczekiwaniom Polaków.

- Chyba nie jest potrzebna debata, bo już wiadomo, że w planach rządu jest wydzielenie wyżej wymienionych województw.

- Znam dość dobrze region Pomorza Środkowego i z perspektywy czasu widać, że stracił on na obecnym podziale administracyjnym. Zarówno do Szczecina, jak i Gdańska jest daleko i wydaje się sensowne, by stworzyć województwo środkowopomorskie. Przypomnę zresztą, że taki Koszalin ma ogromne tradycje, jeśli chodzi o bycie centrum lokalnego samorządu, i wielu ludzi uważa, że status stolicy województwa powinien mu zostać przywrócony.

ZOBACZ: NOWE województwo w Polsce? Minister Błaszczak tłumaczy

- Myślę, że 33 z dawnych 49 stolic województw też przeżywają bóle fantomowe. Więc co? Wrócimy do podziału administracyjnego z czasów Gierka?

- To na pewno nie wchodzi w rachubę. Taki podział jest zbyt rozdrobniony i po prostu dysfunkcyjny. Myślę, że ma sens, żeby rozmawiać o tych trzech województwach. Na pewno będziemy jednak pytać o zdanie Polaków, by razem z nimi ustalić, jakiego podziału by chcieli.

- Fakt, że plany wprowadzenia nowych województw odkładane są na czas po wyborach w 2019 roku, nie sprawia, że już dziś rzucacie Polakom zwykłą kiełbasę wyborczą?

- To zbyt poważna sprawa, aby traktować ją jako element kampanii wyborczej. Liczy się dla nas głos ludzi i to, co oni o tym wszystkim myślą. Moim zdaniem warto o utworzeniu nowych województw rozmawiać, słuchając przede wszystkim oczekiwań Polaków.

- Nie zraziliście się niepowodzeniem ustawy o wielkiej Warszawie? Nie nauczyło was to, że otwieracie takimi zapowiedziami puszkę Pandory?

- Przede wszystkim ta sprawa pokazała, że przy totalnej opozycji nie da się spokojnie rozmawiać o ważnych zmianach. Uważam, że dobra ustawa o aglomeracji warszawskiej była potrzebna, ale trudno było ją prowadzić przy histerii opozycji. Mam nadzieję, że przy okazji reformy samorządowej i dyskusji o powstaniu nowych województw będzie inaczej.

- Przede wszystkim nie będziecie - jak w przypadku wielkiej Warszawy - ignorować głosu obywateli?

- On zawsze był, jest i będzie dla nas najważniejszy. A ponieważ docierają do nas głosy, że jest potrzeba zmian na mapie administracyjnej, na pewno odpowiemy na te oczekiwania.