Jerzy Kwieciński

i

Autor: East News Jerzy Kwieciński

Jerzy Kwieciński: Musimy stawiać na innowacje

2017-03-29 4:00

Rozmowa z Jerzym Kwiecińskim, sekretarzem stanu w Ministerstwie Rozwoju.

Hubert Biskupski: - Panie ministrze, dlaczego tak długo trwały prace nad Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju?

Jerzy Kwieciński: - Prace wcale nie trwały długo, jeśli porówna się to z przygotowaniami do wcześniejszych strategii średniookresowych.Powiedziałbym nawet, że przygotowanie tego dokumentu zajęło dwa lub trzy razy mniej czasu, niż to było w innych przypadkach. Choć trzeba przyznać, że pracowaliśmy nad tym dokumentem dłużej, niż planowaliśmy. A to dlatego, że zainteresowanie Strategią było bardzo duże. I to zarówno ze strony społeczeństwa, rządu, jak i partnerów społecznych. Odbyliśmy liczne spotkania i konsultacje społeczne, m.in. z organizacjami biznesowymi i związkami zawodowymi, w wyniku których powstało pięć tys. stron uwag. Intensywne były też konsultacje międzyresortowe. Intensywne prace przygotowawcze pokazują, że bardzo poważnie podchodzimy do Strategii i faktycznie bardzo zależy nam na wcieleniu jej w życie. W zasadzie to już ją wdrażamy.

- Kiedyś użył pan sformułowania: Koniec z epoką imitacji, czas na epokę innowacji. Co zrobić, by polska gospodarka rzeczywiście stała się innowacyjna?

- Nasz kraj musi przestać kojarzyć się jedynie z wykwalifikowaną tanią siłą roboczą. To nie może być nasz główny atut w rozwoju. Musimy stawiać na innowacje - wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa technologiczne. Ponadto powinniśmy pomagać dużym firmom w przyciąganiu nowych technologii. Będziemy dążyli do tego, żeby przeznaczać więcej środków na badania i rozwój. I już mamy sukcesy na tym polu. Nie tylko rosną wydatki na badania, ale i prywatni przedsiębiorcy się współfinansują sektor B+R. W tej chwili mniej więcej w połowie, choć kilka lat temu poziom finansowego zaangażowania sektora prywatnego był na poziome 20-25 proc.

To, co nas cieszy, to powstawanie silnych polskich firm technologicznych, i to takich, które powstają od zera, czyli są startupami. Możemy się też pochwalić czterema tzw. jednorożcami, czyli firmami od podstaw założonymi przez Polaków, których kapitalizacja wynosi już ponad miliard dolarów! Ale chcemy, żeby takich firm było więcej i żeby były silniejsze.

- Skąd rząd weźmie planowane 16 mld zł na inwestycje w ciągu pięciu lat?

- Przede wszystkim z funduszy unijnych, ale i krajowych instytucji finansowych, jak choćby Polski Fundusz Rozwoju. Chcemy też rozwijać innowacje we współpracy z samorządami regionalnymi, które również mają znaczące środki na wspieranie innowacji.

- Czym jest program Start In Poland?

- To największy w naszej części Europy program dla startupów, który posiada prawie 3 mld zł na wspieranie tego typu firm. Chcemy, by w ramach tego programu w najbliższych latach powstało 1,5 tys. startupów, które nie tylko podejmą walkę na polskim rynku, ale będą prowadziły ekspansję na europejskie i światowe rynki. W ramach Start In Poland chcemy zabezpieczyć finansowanie na każdym etapie rozwoju firmy - nie tylko na samym początku, w okresie inkubacji, ale również wtedy, kiedy zaczynają rosnąć i potrzebują kapitału.

Zobacz: Piasecki: Niezależność Dudy? Nie przesadzajmy

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany