MAREK MIGALSKI

i

Autor: Andrzej Lange MAREK MIGALSKI

Marek Migalski: Zachód może chcieć nas za to ukarać

2017-06-08 4:00

Marek Migalski o relokacji uchodźców w Polsce. Czy rząd Beaty Szydło powinien się do tego przyłączyć?

"Super Express": - Czechy po przyjęciu 12 uchodźców wypisały się z mechanizmu relokacji, dołączając do Polski i Węgier, które już wcześniej go kontestowały. Co oznacza to votum separatum Pragi?

Dr Marek Migalski: - Przede wszystkim pokazuje duże pęknięcie w Unii Europejskiej na dwie grupy państw, które mają w sprzeczne wartości. Z jednej strony mamy społeczeństwa zachodnie, które są bardziej otwarte na uchodźców, a z drugiej regionalną specyfikę państw Europy środkowo-wschodniej, które z różnych względów - ekonomicznych i historycznych - nie podzielają zachodniego punktu widzenia. I to może mieć swoje konsekwencje.

- Jakie?

- Taka postawa państw naszego regionu może spotkać się już z otwartą retorsją ze strony unijnych gremiów kierowniczych oraz przywódców europejskich. To podział, którego mogą nie zaakceptować. Część państw naszej części Europy odmówiła udziału w podzieleniu się problemem, który ma przede wszystkim Europa Zachodnia.

- Z Brukseli już płyną sygnały, że Europa Zachodnia tego tak nie zostawi.

- Zapewne jej kraje nie sięgną po sankcje, bo objęcie nimi kilku państw byłoby niezwykle trudne. Konsekwencje mogą jednak dotyczyć codziennego funkcjonowania UE. Tam, gdzie dzielone są pieniądze, gdzie podejmowane są polityczne decyzje, ukształtuje się grupa państw wokół sojuszu francusko-niemieckiego, a z drugiej będziemy mieli wrzucone do jednego worka państwa Europy środkowo-wschodniej, które nie chciały solidarnie uczestniczyć w rozwiązywaniu trudnego dla Unii problemu. Możemy spodziewać ze strony państw zachodnich braku solidarności za nasz brak solidarności.

- Myśli pan, że jak przyjdzie co do czego, z różnymi problemami zostaniemy sami?

- Niestety, to bardzo prawdopodobne. Na przykład kiedy coś tyczyć się będzie wojny na Ukrainie czy Rosji, możemy się spotkać z reakcją, że to nasz regionalny problem. Co mnie martwi, nasi rządzący nadal tego nie rozumieją.

Czytaj: Dr Marek Migalski: UE nie wycofa się z walki z węglem