SUPER EXPRESS logo

i

Autor: "Super Express"

Michał Wójcik: Na pewno nie ma żadnej wojny na górze

2017-03-24 3:00

- Jestem członkiem rządu, brałem we wtorek udział w posiedzeniu rady ministrów, rozmawiałem z ministrem Antonim Macierewiczem i zapewniam, że nie dzieje się nic złego. - mówi Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości w rozmowie z "Super Expressem".

„Super Express”:- Jaki był cel spotkania Jarosława Kaczyńskiego z Theresą May?

Michał Wójcik:- Spotkanie prezesa PiS z premier Wielkiej Brytanii było spotkaniem lidera polskiej partii konserwatywnej z liderem brytyjskiej partii konserwatywnej. Szefowie partii rządzących czasami ze sobą rozmawiają. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

- Opozycja zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu, że tym spotkaniem łamie on unijną solidarność, ponieważ negocjacje z Wielką Brytanią miała prowadzić UE jako całość, a nie poszczególne państwa członkowskie na własną rękę.

-Powtarzam, to jest spotkanie szefów partii.

- Co się dzieje wewnątrz obozu rządzącego? Prezydent Andrzej Duda wystosował listy do Antoniego Macierewicza, a ich pokłosiem będzie spotkanie głowy państwa z szefem MON, do którego ma dojść 31 marca. Czy Macierewicz traci na znaczeniu wewnątrz obozu PiS?

- To, że prezydent chce wiedzieć o sprawach, które dotyczą armii, jest rzeczą oczywistą. Spotkanie, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, jest czymś zupełnie naturalnym. Również odejścia z armii nie są niczym nadzwyczajnym. Proszę sobie przypomnieć odejścia, które miały miejsce w czasach, gdy ster rządu trzymała koalicja PO-PSL. To zwyczajna rotacja, która teraz jest przedstawiana przez opozycję jako coś nadzwyczajnego. Ale do takiego działania opozycji zdążyliśmy się już przyzwyczaić

- Za to listy, które do ministrów pisze prezydent są czymś, do czego nie zdążyliśmy się przyzwyczaić.

-Prezydent Andrzej Duda ma prawo wiedzieć dokładnie, co się dzieje w armii i zasięgać w tym celu konkretnych informacji. Spotyka się z ministrem. Tutaj naprawdę nie ma nic nadzwyczajnego..

- Ten list został odebrany jako dowód na „wojnę na górze”.

- Nie ma żadnej wojny na górze. Jestem członkiem rządu, brałem we wtorek udział w posiedzeniu rady ministrów, rozmawiałem z ministrem Antonim Macierewiczem i zapewniam, że nie dzieje się nic złego. Ten cały szum jest nadmuchiwaniem medialnego balonu, który ma przekonać opinię publiczną, że w sferach rządzących jest jakiś kryzys. To nieprawda. W czasach tak trudnych i dynamicznych cieszę się, że Antoni Macierewicz stoi na czele resortu obrony.

- Teraz porozmawiajmy o innych odejściach. Już nie z armii, a z PZU. Przedwczoraj rada nadzorcza tego ubezpieczeniowego giganta odwołała ze stanowiska prezesa Michała Krupińskiego. Jest on człowiekiem kojarzonym z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą. W kuluarach mówi się o utracie wpływów przez lidera Solidarnej Polski.

- Minister sprawiedliwości nie ma nic wspólnego z polityką kadrową spółek. Ta sprawa nie leży w jego kompetencjach.

- Co się dzieje w Krajowej Radzie Sądownictwa? Prof. Andrzej Zoll komentując zmiany jakie rząd PiS planuje w niej dokonać stwierdził, że „to jest zmiana ustroju”. Zaniepokojenie tą sprawą wyraził też wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans.

- Sądownictwo w Polsce musi być zreformowane. Polacy czekają na to od 27 lat. Wbrew bezpodstawnym zarzutom opozycji i elity sędziowskiej, broniącej tylko własnych korporacyjnych interesów, nasz projekt nie zmienia ustroju, wręcz przeciwnie - zwiększa demokratyzację KRS. Realizujemy wymogi konstytucji, jej art. 4 stanowi, że zwierzchnia władza należy do narodu. A właśnie dzięki proponowanym przez nas zmianom obywatele będą mieli większy wpływ na to, kto zasiada w Radzie. Zmiany przepisów mają też zapewnić, że w KRS w końcu zasiądą reprezentanci wszystkich szczebli sądownictwa – zwłaszcza sądów rejonowych, w ciągu ostatnich 25 lat było ich w Radzie zaledwie dwóch.

ZOBACZ: Kaczyński w Londynie! Spotkanie z premier Wielkiej Brytanii Theresą May ODWOŁANE