Mirosław Skowron

i

Autor: Anna Garwolińska Mirosław Skowron Redaktor działu Opinie Super Exrpessu

mirosław Skowron: Czy opozycja wyprowadzi nas z UE?

2016-01-11 3:00

Opozycja i kibicujące jej media cieszą się, że Bruksela złoi tyłek PiS-owcom. Podkreślają, że to dobrze, że Unia stoi na straży polskiej demokracji...

Opozycja i kibicujące jej media cieszą się, że Bruksela złoi tyłek PiS-owcom. Podkreślają, że to dobrze, że Unia stoi na straży polskiej demokracji.

A ja mam wrażenie, że jeszcze nadejdą czasy, kiedy dzisiejsza opozycja może bardzo żałować tego, z czego dziś tak się cieszy.

Kiedy Bruksela zaczęła opieprzać Orbana za to, co robi na Węgrzech, także po serii donosów i lamentów ze strony madziarskiej lewicy i liberałów, jego popularność wyraźnie wzrosła.

Warszawa to nie Budapeszt i poparcie PiS wzrosnąć nie musi. Kto wie jednak, czy na zasadzie odruchowego sprzeciwu przeciwko meblowaniu Polski przez obcych nie nastąpi wzrost nastrojów antyunijnych? Do tej pory Polacy byli jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw w Europie. Być może po festiwalu pouczania Polaków z Brukseli już takim nie będą. Zwłaszcza w grupie od 40. roku życia i powyżej. Dlaczego?

Kiedy podczas rozmów z rówieśnikami z Zachodu opowiadaliśmy sobie, w co bawiliśmy się jako dzieci, robili wielkie oczy na wieść o zabawie w łapanki, partyzantów i strzelanie do Niemców. Bawiliśmy się w to bowiem aż 35 lat po wojnie... To w człowieku zostaje. Kiedy spotykam dziś Niemców, zawsze w tyle głowy kołacze mi pytanie: "A co twój ojciec lub dziadek robił w czasie wojny"? Kiedy krzyczy na nas szef europarlamentu Martin Schulz, też przeszło mi przez głowę: "A na kogo krzyczał w latach 33-45 twój ojciec lub dziadek"?

Wiem, że może to i głupie. Wiem też, że w moim pokoleniu (nie mówiąc o starszych) silniejsze ode mnie. Zaprogramowane przez lata oglądania telewizji w PRL. W programach dla dzieci i młodzieży co drugi film było o tym, jak Niemcy mordują Polaków. Starsi mieli to do kwadratu, bo tam chyba 80 proc. filmów było o tym samym. Jak mawiał w "Misiu" reżyser Hochwander: "Dwadzieścia osiem filmów o tym zrobiłem, robię dwudziesty dziewiąty".

W Polsce, w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, nie było do tej pory pomysłów przeprowadzania referendum o wyjściu Polski z UE. Każdy by je wyśmiał. Nie dam jednak odciąć sobie ręki, że po czterech latach walenia Brukselą w PiS taki pomysł się nie pojawi. Zwłaszcza że pouczającymi podludzi ze Wschodu o tym, jak mają się rządzić, będą siłą rzeczy głównie politycy z Niemiec. Innych polityków na Zachodzie Polska nie interesuje.

Na dużą część pokolenia 40+ podziała to na pewno. I nie pocieszajcie się młodymi. Na nich może podziałać już brytyjski przykład i slogan o "urzędasach z Brukseli".

Chcecie przywalać PiS, to róbcie to tak, żebyście później nie płakali. A nie tak, jak radzi wam Grzegorz Schetyna.

ZOBACZ: Szef MSZ Niemiec: UE musi odzyskać kontrolę nad swoimi granicami