Przemysław Harczuk

i

Autor: "Super Express"

Przemysław Harczuk: Układanka z wywróconego stolika

2017-07-25 22:01

Przemysław Harczuk w komentarzu do ostatnich wydarzeń w polskiej polityce.

Stwierdzenie, że po 24 lipca 2017 roku nic już w polskiej polityce nie będzie takie samo, jest - cytując klasyka - oczywistą oczywistością. Weto prezydenta zszokowało chyba wszystkich obserwatorów sceny politycznej. I mocno ją - ale w poprzek owej sceny - podzieliło. I tak po stronie opozycyjnej spotkać możemy głosy rozmaite. Jedni, choć jeszcze kilka dni temu byli pewni, że "notariusz prezesa" umie tylko podpisywać, dziś krzyczą, że dwa weta to za mało, potrzeba trzeciego. Inni przekonują, że zachowanie Andrzeja Dudy to ustawka, a prezydent po prostu dogadał się z prezesem PiS po to, by nabić sobie punkty przed wyborami prezydenckimi. Twierdzeniu opozycyjnych radykałów przeczy jednak wyraźnie zły humor prezesa PiS, wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości o "zablokowaniu koniecznych zmian w sądach", wreszcie ostre wypowiedzi polityków PiS, jak Marka Suskiego o tym, że poparcie partii rządzącej dla Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich wcale nie jest przesądzone. Prezydent doczekał się jednak też słów ciepłych. Aktor grający Adriana, czyli Andrzeja Dudę w "Uchu prezesa" przyznał, że słuchając słów prezydenta, wzruszył się, a w TVN decyzję Andrzeja Dudy chwalił między innymi sam... Jaśnie Pan Radosław Sikorski! Akcesu do "prezydenckiej partii", która jakoby miałaby być niebawem tworzona, były szef MSZ na razie nie złożył. I może dla prezydenta dobrze, bo akurat współpraca z takim sojusznikiem mogłaby być pocałunkiem śmierci...

Na ciepłe uwagi prezydent nie może liczyć od części własnego obozu, gdzie padają głosy od "rozczarowania" po oskarżenia o "zdradę". Wszystko przebija jednak poseł Marek Suski, który oznajmił w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl, cytuję: "Być może pan prezydent myśli o takiej postawie bardziej pośrodku (...) To taka postawa wojsk rosyjskich podczas Powstania Warszawskiego. Czekali, aż powstanie się wykrwawi i przyszli na gotowe" - porównanie demokratycznie wybranego prezydenta z własnego obozu do sowieckich zbrodniarzy i morderców? Szok po wetach niektórym chyba nadal nie minął. Są jednak i konserwatywni publicyści, którzy decyzję prezydenta otwarcie chwalą (Rafał Ziemkiewicz, Piotr Zaremba, Tomasz Terlikowski). Jedno nie ulega wątpliwości. Stolik jest przewrócony, karty potasować trzeba na nowo. Testem będzie to, jak będzie wyglądać nowa ustawa o sądach, którą prezydent ma zaproponować. I to od głowy państwa zależy, co wyjdzie z tej układanki.

ZOBACZ: Wojna Kaczyńskiego z Dudą. Prezes PiS rozwścieczony wetem prezydenta?