"Super Express": - W piątek prezes Kaczyński spotkał się z prezydentem Dudą. Rozmawiamy jeszcze przed tym spotkaniem. I podstawowe pytanie jest następujące: kto tu jest petentem, a kto rozdaje karty?
Ryszard Terlecki: - Oczywiste jest, że nasz obóz polityczny wygrał zarówno wybory prezydenckie, jak i parlamentarne. Dlatego też lider tego obozu jest w oczywisty sposób rozdającym karty - jeśli tak można w cudzysłowie powiedzieć. W końcu prezes Jarosław Kaczyński jest szefem ugrupowania, które wygrało.
- Można odnieść wrażenie, jakby prezydent Andrzej Duda chciał się jednak trochę wypisać z tego ugrupowania, które wygrało wybory?
- Pan prezydent Andrzej Duda posiada uprawnienia konstytucyjne. I my oczywiście szanujemy te uprawnienia głowy państwa i ich nie kwestionujemy.
Spotkanie Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego ws. reformy sądownictwa. PODSUMOWANIE
- Jak chcecie przekonać Andrzeja Dudę do współpracy?
- Logika wskazuje, że jeżeli chcemy kontynuować dobrą zmianę, to współpraca jest niezbędna. I nie wierzę, żeby prezydent miał inne zdanie w tej kwestii.
- A jakie jest zdanie prezesa Kaczyńskiego odnośnie do prezydenckich pomysłów reformy wymiaru sprawiedliwości? Bo jak rozumiem, właśnie tego będzie dotyczyła rozmowa z prezydentem.
- To kwestia domówień w kilku sprawach i mam nadzieję, że uda się to załatwić podczas tego spotkania.
- W jakich konkretnie sprawach?
- Między innymi w tej kwestii, co należy zrobić z wyborem KRS w sytuacji, gdy zaproponowana przez prezydenta Andrzeja Dudę większość trzech piątych nie przyniesie rezultatu.
- I jakie będą wasze propozycje? Bo te prezydenta już znamy.
- Najpierw pozna je pan prezydent, a dopiero potem media.
- Wszyscy zastanawiają się, jak prezes Kaczyński ukarze prezydenta za brak lojalności...
- Nie ma takiej idei, żeby myśleć o panu prezydencie w tych kategoriach.
- Więc w jakich kategoriach myślicie o prezydencie po wetach?
- Oczywiście w kategoriach dalszej współpracy w ramach przeprowadzanych przez nas zmian.
TAJEMNICZE spotkanie kierownictwa PiS. O czym rozmawiali?
Prezydent Andrzej Duda OSTRO: Rządzę ja albo premier Szydło
Co chce zmienić w sądach prezydent Andrzej Duda? SZCZEGÓŁY ustaw prezydenckich