Sławomir Jastrzębowski: Ale ja bardzo proszę, odczepcie się od Polski

Demokratycznie lat temu pięć wybraliśmy znów partię Tuska, żeby rządziła Polską, i nikt nie mówił, że nie wiemy, co to demokracja. Lat temu sześć demokratycznie wybraliśmy na swojego prezydenta Bronisława Komorowskiego, bo kochamy demokrację. Różnie w tym czasie bywało. Milion podpisów obywateli pod referendum demokratyczna władza demokratycznie zmieliła, bo zapomniała o demokracji. Policja kopała po głowach demokratycznie kroczących manifestantów, a sąd skopanego przez policjanta demokratycznie wsadził do więzienia. Trudno. Demokracja ma i swoje cienie. Rok temu nam, Polakom, się demokratycznie zmieniło. Wybraliśmy nowego prezydenta, a potem demokratycznie nową partię do nowego demokratycznego rządzenia. Bo taką my, Polacy, mieliśmy ochotę. Może nam się za parę lat odwidzi i wyślemy PiS w niebyt. Może. Ale na razie sondaże wskazują, że jesteśmy zadowoleni z naszych rządów. Ty, Komisjo Europejska, nie jesteś. Swoimi urzędnikami próbujesz nam, Polakom, narzucać swoje rozwiązania, strasząc sankcjami, albo nawet siłowymi rozwiązaniami, kłamliwie mówiąc, że chodzi Ci, Komisjo, o demokrację. Nie, chodzi Ci o to, żeby Polska nie była podmiotem, żeby nie była samodzielna i suwerenna, tylko absolutnie uzależniona od decyzji Twoich niespecjalnie mądrych urzędników, wyznających dziwacznego bożka Politycznego Poprawczaka. Jak Ty nas, Polaków, nie znasz, Komisjo. Pokolenia Polaków za wolność i suwerenność oddawały życie, więc po co nas straszyć jakimiś sankcjami? Rozejrzyj się, Komisjo, wokół siebie, bo chyba jesteś ślepa na jedno oko. Zobacz totalny brak demokracji w wielu miejscach zachodnioeuropejskich miast, w których rządzi niepodzielnie islam, a policja boi się tam wchodzić. Tam wprowadź demokrację. Nakaż stosowanie demokracji władzom Niemiec, które bez żadnych unijnych uzgodnień dopuściły do niekontrolowanego zapalania Europy przez emigrantów ekonomicznych, w tym niebezpiecznych islamistów. Czemu tego, Komisjo, nie widzisz? Bo widzisz tylko na jedno, na swoje lewe oko? Uchwała o suwerenności Polski to jedna z najważniejszych uchwał przyjętych przez polski Sejm. To ma być nasze credo. My, Polacy, o naszych polskich sprawach będziemy decydować tu, w Polsce. Bo, droga Komisjo, polskie dzieci w szkołach uczą się Mickiewicza "Lepszy w wolności kęsek lada jaki niźli w niewoli przysmaki".

Zobacz: Tomasz Walczak: Bagnet na broń!