Stankiewicz: W PiS walczą różne koncepcje

Zanim Prawo i Sprawiedliwość ruszy do szturmu na Hannę Gronkiewicz-Waltz, prowadzi najpierw przygotowanie artyleryjskie, by osłabić przeciwnika. W prezydent Warszawy wymierzono kanonadę, która celnie w nią trafia. Natomiast politycy Prawa i Sprawiedliwośći nadal nie wiedzą, jak rozegrać tę sprawę dalej. Każdy, kto twierdzi inaczej, się myli. W partii walczą różne koncepcje. Jedną z nich jest komisarz w mieście, ale to nie byłoby takie łatwe. Żywe są wciąż pomysły, by przeprowadzić reformę samorządową, robiąc z Warszawy osobne województwo, którym kierowałby nie prezydent miasta, ale wyznaczony przez rząd wojewoda. Rozpatrywane jest też referendum. Prawie na pewno po któryś z tych pomysłów Prawo i Sprawiedliwość sięgnie. Po pierwsze, dlatego że Hanna Gronkiewicz-Waltz jest dla tej partii solą w oku. Walczy z Prawem i Sprawiedliwością na wielu polach i na pewno chcieliby się jej pozbyć. Z drugiej strony, odwołanie prezydent Warszawy byłoby pierwszym krokiem do oczyszczenia innych samorządów kojarzonych z Platformą Obywatelską, dzięki przepisom o nadmiernym zadłużeniu samorządów. Stawka jest więc wysoka, ale w jaki sposób Prawo i Sprawiedliwość uczyni pierwszy krok - czyli w jaki sposób pozbędzie się Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydent Warszawy - dopiero się przekonamy.  

Zobacz także: Dr Maciej Milczanowski: Nie cofną się przed niczym