Świetlik: Pomysł na Wigilię

Wspomniany Jarosław Kaczyński z kolei oburzył się, że jego przeciwnicy z opozycji tak nieelegancko nadużywają daty smutnej rocznicy historycznej. Można by mu przyznać rację, a nawet może i trzeba przyznać rację, tylko że ludzie posiadający nieco dłuższą pamięć niż glonojad lub komar mogą sobie przypomnieć o pewnej kłopotliwej sprawie. Otóż w czasach rządów Platformy to zwolennicy PiS demonstrowali w rocznice stanu wojennego, porównując władzę PO do Jaruzelszczyzny. A manifestujący dziś tak dumnie działacze opozycji, krzyczeli, że to skandal, że PiS tak nieelegancko robi. Teraz po prostu doszło do zamianki.

A więc takie obustronne oburzenia są naprawdę wzruszające i poruszające, ale żeby ich było więcej, sądzę, że większą liczbę rocznic należy wykorzystać w równie kreatywny sposób. Dziś na przykład obchodzimy 55. rocznicę skazania na karę śmierci Adolfa Eichmana, słynnego zbrodniarza hitlerowskiego. KOD, Nowoczesna i PO mogłyby zażądać w związku z tym adekwatnej kary dla prezesa PiS, premier Szydło i prezydenta Dudy, a PiS domagać się jej dla Donalda Tuska. Równocześnie jedni i drudzy mogliby oburzyć się na fanatyzm przeciwników. Wyjątkowa rocznica – niech nam nie umknie – będzie w Wigilię Bożego
Narodzenia. Otóż owszem 2016 lat temu w tym dniu do przyjścia na świat szykował się malutki Pan Jezusek, ale za to 60 lat temu w tym dniu utworzono ZOMO. Cóż, komuniści zbawiali maluczkich po swojemu. Czyż to nie jest piękna rocznica? Zamiast siadać do stołu z bliskimi, pomaszerujmy z KOD i wypomnijmy Kaczyńskiemu, że on też jest jak ZOMO. A PiS-owcy mogą pomaszerować w kontrmarszu i krzyczeć, że to opozycja jest jak ZOMO. I jedni, i drudzy się znowu oburzą. Stary Karol Marks pisał, że historia powtarza się farsą. Niestety, nierzadko powtarza się też głupotą.

Zobacz także: Michał Krupiński w WIĘC JAK: Jak najwięcej polskich banków powinno być w rękach polskich