Tomasz Terlikowski

i

Autor: Wojciech Olszanka

Terlikowski: Siłą Kościoła nie jest ziemia czy przywileje

2016-04-02 4:00

Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny Telewizji Republika w rozmowie z "Super Expressem" o nowej ustawie o obrocie ziemią autorstwa PiS:

"Super Express": - Nowa ustawa o obrocie ziemią daje Kościołom oraz związkom wyznaniowym prawo do nabywania nieruchomości rolnych. Jest to jedyny wyjątek, jaki przewiduje ten akt prawny. Poza nim ziemię nabywać mogą wyłącznie rolnicy indywidualni. Czy to oznacza, że księża zaczną uprawiać rolę?

Tomasz Terlikowski: - To absurdalne pytanie. Przecież wiadomo, że Kościoły i związki wyznaniowe od zawsze były w Polsce posiadaczami ziemi. Przy czym pamiętajmy, że dotyczy to różnych Kościołów i związków wyznaniowych. I zazwyczaj to nie duchowni ją uprawiali, choć rzeczywiście mamy całe wielkie klasztory, które uprawiały ziemię. Ten zapis w ustawie jest ukłonem PiS w kierunku Kościołów, przy czym nie wiem, czy ten ukłon był potrzebny, czy też nie. Szczerze mówiąc akurat ta sprawa jest mi dość obojętna. Jednak pamiętajmy o tym, że największy z polskich kościołów - Kościół katolicki - jest od dawna właścicielem ziemi, odkąd tylko komuniści mu ją zwrócili, bo przecież w pewnym momencie zabrano mu jego własność.

- Jednak społeczeństwo różnie to komentuje. Większość osób ma przed oczami tylko Kościół katolicki, który dostaje kolejny, specjalny przywilej. Czy to nie jest łatwe paliwo pod kolejną aferę?

- Pamiętajmy, że te afery zazwyczaj nakręcają media, a nie obecna władza. Z mojej perspektywy jako katolika są sprawy istotniejsze.

- Co konkretnie?

- Istotne jest to, czy PiS zachowa się po katolicku w sprawie obrony życia, a nie przywileje w sprawie ziemi przyznane Kościołowi. Są kwestie fundamentalne - i taką właśnie kwestią jest obrona życia. Pamiętajmy też, że Kościół nie jest silny ani ziemią, ani przywilejami, tylko wiarą swoich wiernych.

Zobacz także: Sławomir Jastrzębowski: Lepiej zmieniać dusze niż prawo