Poseł powinien dostać jedną, wysoką sumę w ramach wynagrodzenia i już więcej nie dostawać innych pieniędzy, niech sobie radzi, jak chce - wtedy, jak chce zatrudniać w biurze własną rodzinę, to bardzo proszę.
To hipokryzja całej klasy politycznej - wszyscy boją się podnieść posłom ich wynagrodzenia. Z drugiej strony wiadomo, że trzeba to zrobić, bo za chwilę bycie posłem będzie w warunkach warszawskich skazywało na bardzo niski poziom życia i ci posłowie będą podatni na korupcję. Przez wysoką kwotę wolną od podatku dla posłów przeprowadza się ukrytą podwyżkę wynagrodzeń - ja bym to zrobił jawnie. Nie widzę nic złego w tym, że poseł zarabia dużo więcej niż przeciętny obywatel. Wręcz przeciwnie - należy im bardzo dobrze płacić i stawiać bardzo wysokie wymagania.
Zobacz też: Ryszard Petru w WIĘC JAK: Lubię memy o sobie