Wiktor Świetlik

i

Autor: Piotr Piwowarski

Wiktor Świetlik: Z rozmachem

2018-02-22 6:08

Mam fatalną wiadomość dla producentów kawy, suplementów diety z żeń-szeniem, wyciągów z guarany i czarnej herbaty, a także handlarzy amfetaminą i kokainą. Mają konkurencję o niebo skuteczniejszą. Żeby podnieść sobie solidnie ciśnienie, nie trzeba nic pić ani zażywać, tym bardziej uzależniać się od narkotyków, dużo lepiej zadziała włączenie któregoś z anglojęzycznych serwisów poświęconych naszemu krajowi. Otwieram choćby stronę internetową CNN, najbardziej znanej amerykańskiej telewizji, i czytam: "Żydzi mieszkający w Polsce czują się zagrożeni, od kiedy w życie weszło nowe prawo o IPN".

Dalej rozwinięcie: polscy Żydzi czują się zagrożeni nową ustawą. Nie, nie chodzi o to, że ktoś będzie kogoś karał za to, że powiedział to czy owo o Polakach w czasie wojny. Z tekstu wynika, że w Polsce na włosku wisi erupcja antysemityzmu, agresji, bandytyzmu, kto wie, czy nie mordów. Wszystko przez fatalną ustawę. Żeby było jasne, byłem zdecydowanym zwolennikiem rozwiązania kwestii "polskich obozów śmierci", ale w zupełnie inny sposób, niż uczyniło to nasze państwo. Przez wspieranie procesów cywilnych wytaczanych kłamiącym gazetom. Ale gdzie w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej jakieś wezwanie do antysemityzmu? Gdzie te akty przemocy? Na razie to w Izraelu namalowano swastyki na naszej ambasadzie, a nie w Polsce na izraelskiej.

Może czegoś nie wiem? Sięgam do ciekawego profilu tweeterowego "United Against Defamation" ("Zjednoczeni przeciwko Zniesławieniu"), który podaje między innymi informacje na temat tego, do ilu aktów antysemickich doszło w ostatnim czasie w różnych krajach. Przykładowo: rok 2016 - w Niemczech 1468 przypadków, w Anglii - 1308, we Francji - 335. W Polsce - 101. Zakład, że te nasze 101 było głośniejsze niż niemieckie półtora tysiąca?

Amerykańska CNN tekst o polskim antysemityzmie ilustruje, a jakże, zdjęciem bramy w Auschwitz. Do amerykańsko-żydowskiego dziennikarza, który twierdził, że "Polacy są gorsi niż antysemici" ponoć podchodzili niemieccy politycy i gratulowali mu tego, że powiedział to, czego im nie wypada, a co by chętnie powiedzieli. Jak to mawiał nieśmiertelny Siara: "Mają rozmach s.wysyny". Miejmy nadzieję, że piekło istnieje.

ZOBACZ TAKŻE: Nowa ustawa o IPN. Poruszająca wypowiedź więźnia niemieckich obozów nt. "polskich obozów śmierci"