Sławomir Jastrzębowski

i

Autor: Andrzej Lange

Zdaniem naczelnego. Sławomir Jastrzębowski: Szanowny Pawle Kukizie. Antysystemowość kosztuje

2017-03-15 20:13

Szanowny Panie Pawle Kukizie. Wiem, że chce Pan podziękować "Super Expressowi" za materiały o Panu, Pana wykupionym za nieprzesadnie wysoką kwotę mieszkaniu i korzystaniu z hotelu sejmowego, choć ma Pan w Warszawie mieszkanie. Ponieważ jest Pan człowiekiem oryginalnym, ubiera Pan te podziękowania w rockandrollową formę, że to nagonka na Pana, że "Super Express" jest straszny, że to brutalny atak na Pana i kto wie, czy nie na zlecenie.

Nie ma Pan za co dziękować, pisanie prawdy o politykach to nasz obowiązek. Porozmawiajmy o faktach. Pan jest antysystemowcem i bardzo mi się to podoba. Zdobył Pan olbrzymie społeczne zaufanie, bo był Pan człowiekiem z zewnątrz, spoza układów. Bo autentycznie leżało Panu i leży na sercu dobro Polski jako zwykłemu obywatelowi. Znam Pana i jestem absolutnie przekonany o Pana dobrych intencjach. Ale mówimy o polityce, nie o intencjach. Polityka to twarda gra, a politykowi wolno mniej. W 2008 roku odmówiono Panu wykupu mieszkania w Warszawie, ponieważ miał Pan "zabezpieczone potrzeby mieszkaniowe" w innym miejscu, a mieszkania komunalne miały być dla tych, którzy nie mieli. Potem zmieniono decyzję i pozwolono Panu mieszkanie wykupić. Dziwna ta zmiana decyzji, bo dalej miał Pan zabezpieczone potrzeby mieszkaniowe. O ile się nie mylę, wtedy popierał Pan czynnie Platformę Obywatelską, a to ona rządziła wówczas Warszawą. Znam Pana i wiem, że się Pan nie sprzedał za mieszkanie, tego by Pan nie zrobił, ale my opisujemy fakty. Kompletnie nie przekonuje mnie Pana tłumaczenie: "należało mi się to mieszkanie, jak psu miska" i pytanie dziennikarzy: "A pan by nie wykupił?". To Pan jest antysystemowym politykiem, to Pan ma być lepszy od zwykłych ludzi. Ma Pan mieszkanie w Warszawie, a korzysta z hotelu sejmowego. Tłumaczy Pan, że w mieszkaniu mieszka córka z narzeczonym. Z całym szacunkiem, to Pana problem. Walczy Pan z systemem, korzystając z systemu. To błąd. Spędziłem z Panem wiele godzin, rozmawiając o przyszłości Polski. Podoba mi się Pana myślenie i Pana wizja. Więc niech Pan posprząta tam, gdzie Pan nabałaganił. Od Pana chcę wymagać więcej.

Zobacz: Domański: Wzrośnie bezrobocie, będą napięcia społeczne w Polsce