Do tego zdarzenia doszło w czwartek, 17 marca. Kobiecie, która szła jedną z ulic w Ostródzie, w pewnym momencie wyrwał się z rąk 4-letni synek i wbiegł pod nadjeżdzający samochód. Zaraz potem dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Olsztynie. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach i drobnych zadrapaniach. - Takie sytuacje powinny być przestrogą dla rodziców, by w sytuacji, gdy przechodzą z dziećmi w pobliżu ulic wzmóc czujność, ponieważ zachowania najmłodszych bywają nieprzewidywalne, a chwila naszej nieuwagi może skończyć się tragicznie - czytamy na stronie policji.
Czytaj: Horror w Tychach! Samochód ŚMIERTELNIE potrącił dwójkę małych dzieci [WIDEO]