O absurdalnej karze nałożonej przez sąd w Piotrkowie Trybunalskim na pana Marcina pisaliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Mężczyzna miał zapłacić 1000 złotych grzywny za to, że na stronie internetowej zamieścił swoje zdjęcie z ruletką. Zdaniem Izby Celnej, a potem sędziego miał w ten sposób zachęcać do uprawiania hazardu, co jest sprzeczne z prawem.
Mężczyzna odwołał się od tej decyzji. I wczoraj sąd drugiej instancji umorzył postępowanie w tej sprawie, co oznacza, że pan Marcin nie musi płacić ani złotówki. Wprawdzie sędzia Rafał Nalepa uznał, że wrzucając fotkę do sieci, Marcin Dzwonnik złamał zapisy ustawy o grach hazardowych, ale potraktował sprawę jako błahą i odstąpił od wymierzenia kary.
Pan Marcin z ogłoszonego wyroku zadowolony był tylko częściowo. - Walczyłem o całkowite uniewinnienie - powiedział "Super Expressowi". - Niestety, przepisy dotyczące takich rzeczy są nieżyciowe i jak widać, prowokują absurdalne rozstrzygnięcia.
Zobacz: Trybunał Konstytucyjny: hazard TYLKO w kasynach. Koniec MAFII jednorękich bandytów!
Polecamy: Urzędnik hazardzista KRADŁ BECIKOWE! Zgarnął prawie 400 tysięcy!