Annie C. karę dożywocia zamieniono na 25 lat więzienia, przy czym sąd zdecydował, że będzie mogła skorzystać z warunkowego zwolnienia z więzienia nie wcześniej niż po upływie 20 lat. Natomiast Wiesławowi C. sąd zmniejszył karę więzienia z 5 do 4 lat. Skąd ta wyrozumiałość dla okrutników? Sąd Apelacyjny uznał, że Anna C. nie dopuściła się zabójstwa, lecz pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W trakcie procesu wyszło na jaw, że biła dzieci m.in. pogrzebaczem i pasem, dusiła je, przypalała zapalniczką, pozostawiała bez ubrania w kotłowni, nie dawała jeść, krzyczała na nie, groziła pozbawieniem życia. Jej mąż został skazany za znęcanie się nad dziećmi.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail