Iwona Arent znana jest nie tylko ze swojej delikatnej urody, ale i z wielkiej odwagi. A tej trzeba mieć wiele, żeby stanąć w szranki z utytułowaną mistrzynią. Szczególnie jeśli ta waży ponad 140 kilogramów i ma 193 centymetry wzrostu! Szczęśliwie dla posłanki pojedynek był krótki, a mistrzyni łaskawa dla przeciwnika.
>>> Iwona Arent, posłanka PiS: Znowu jestem DO WZIĘCIA - ZDJĘCIA
Obie panie walczyły na macie w przedszkolu "Promyczek" w Olsztynie, żeby zachęcić najmłodszych do uprawiania sportu. I choć posłanka Arent sama prezentowała się obok Urszuli Sadkowskiej jak mała dziewczynka, to nadrabiała zaciętością. Próbowała wyprowadzać podcięcia, a nawet wykonać rzut na mistrzyni.