Bandyci w mundurach Straży Miejskiej wylecieli ze służby!

2016-02-16 19:34

Wstyd, żeby tacy chuligani nosili mundury. Komendant stołecznej Straży Miejskiej zwolnił wczoraj dyscyplinarnie dwóch funkcjonariuszy, którzy dotkliwie pobili mieszkańca Tachromina. Na zlecenie prokuratury bandyci zostali zatrzymani i noc spędzili w areszcie. Dziś Adrian D. i Krzysztof R. usłyszą zarzuty za przekroczenie uprawnień. Mogą trafić za kraty nawet na trzy lata.

Po tym jak w poniedziałek Paweł Surgiel (32 l.) opublikował w Internecie informację, że został pod własnym blokiem przy ul. Myśliborskiej pobity przez Straż Miejską, wszystko potoczyło się błyskawicznie. Wczoraj w wydziale wewnętrznym formacji toczyło się postępowanie wobec funkcjonariuszy Adriana D. i Krzysztofa R. - W związku z niedopełnieniem procedur postępowania oraz utratą zaufania niezbędnego do wykonywania zadań publicznych, decyzją komendanta obaj strażnicy zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym - powiedziała Monika Niżniak, rzeczniczka Straży Miejskiej.

To jednak nie koniec konsekwencji. Zaraz po tym, jak skompromitowani mundurowi oddali legitymacje, przyjechał po nich policyjny patrol. Prokuratura na Pradze Północ wydała nakaz zatrzymania bandziorów i doprowadzenia ich na przesłuchanie w środę z samego rana. Dlatego Adrian D.i Krzysztof R. zostali skuci w kajdani, a ostatnią noc spędzili w przytulnej celi na komendzie przy Jagiellońskiej. - Najprawdopodobniej przedstawimy tym mężczyzną zarzut przekroczenia uprawnień, co zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności – mówi Artur Oniszczuk, szef praskiej prokuratury. Dodał, że strażnicy-bandyci zostaną oskarżeni także o kradzież pieniędzy i uprowadzenie Pawła Surgiela.

- Ja zwróciłem funkcjonariuszom uwagę, że stoją radiowozem na trzech miejscach parkingowych, a oni kazali mi się odczepić. Wtedy zacząłem nagrywać – opowiada. Według jego relacji mundurowi zrobili się agresywni, wykręcili mu ręce, kopali i psikali gazem po oczach. Później zakuli wścibskiego mieszkańca w kajdanki. - Wywieźli mnie do lasu i powiedzieli, że zapier...lą, jeśli komuś o tym powiem – dodaje Surgiel.

Zobacz także: Znamy CV Kajetana Poznańskiego! Był stażystą m.in. w ,,Polityce"! Pisał o kanibalizmie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki