Bandyta za kierownicą chciał rozjechać człowieka! [WIDEO]

Zdarzenie zarejestrował miejski monitoring. Najpierw kierowca czerwonej mazdy niebezpiecznym manewrem na skrzyżowaniu o mało nie spowodował czołówki z nadjeżdżającym BMW. Kierowca tego auta wysiadł z pojazdu i ruszył w stronę mazdy. Widać, jak zdenerwowany zwraca uwagę piratowi. Nagle kierowca mazdy ruszył w jego stronę i najechał mu na nogi, a po chwili wjechał w niego po raz drugi! Ale to nie koniec!

Pirat z czerwonego auta raz jeszcze chciał potrącić kierowcę BMW. Ten na szczęście w ostatniej chwili wskoczył na próg swojego auta. Mazda przejechała tuż obok i wyrwała drzwi BMW. O mały włos, a doszłoby do tragedii, bo w samochodzie siedział 3-letni bratanek kierowcy.

Zobacz: Zaginięcie Ewy Tylman z Poznania jak zaginięcie Iwony Wieczorek? Co łączy obie sprawy?

Policja już zatrzymała szaleńca. Okazało się, że wcześniej pozbawiono go prawa jazdy. Dostał zarzut bezpośredniego narażenia na utratę życia, a także posiadania narkotyków, bo podczas zatrzymania znaleziono przy nim marihuanę. Za popełnione przestępstwa grozi mu pięć lat więzienia.