- Córka od jakiegoś czasu z nami nie rozmawia, zmieniła się, zamknęła w sobie. Nie wiem, co się dzieje. Ktoś musiał zrobić jej krzywdę - rozpacza matka zgwałconej.
O tym, co stało się feralnego dnia, 18-letnia Anna K. opowiedziała wyłącznie policji. Znajomi Ani nie ukrywają - strażak imponował maturzystce. Pożarów wprawdzie nie gasił, ale jako rzecznik prasowy Szkoły Pożarnictwa w Bydgoszczy ciągle był pokazywany w telewizji.
Patrz też: Siemiatycze: Wojciech P. ZGWAŁCIŁ ZWŁOKI swojej żony
Kiedy zaprosił ją do służbowego pomieszczenia, nie sądziła, że może stać się jej krzywda. Rozmawiali, pili herbatę... Więcej nie pamięta. Wie jednak, że kiedy znów zaczęła kojarzyć, coś było nie tak...
Dlatego przebadała się w szpitalu, a potem pobiegła na policję. - Mariuszowi W. został postawiony zarzut gwałtu - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Bydgoszczy Waldemar Marszałkowski. - Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.